Polska Grupa Górnicza (PGG) nie uznała za skuteczne wypowiedzenia przez Tauron umowy na dostawy węgla z zachowaniem sześciomiesięcznego okresu wypowiedzenia; spółka oczekuje w tym zakresie okresu dwuletniego - poinformowała PGG.
"PGG oczekuje respektowania zapisów umowy i zachowania dwuletniego okresu wypowiedzenia" - oświadczyli przedstawiciele największej górniczej spółki w odpowiedzi na informację o wypowiedzeniu umowy przez Tauron, który w ub. roku kupił od PGG ponad 2,5 mln ton węgla. Jednak w tym roku - według PGG - Tauron odebrał mniej niż jedną trzecią zakontraktowanego surowca.
We wtorek, 22 grudnia, Tauron wypowiedział zawartą blisko trzy lata temu umowę na dostawy węgla z PGG, tłumacząc to sytuacją rynkową oraz brakiem porozumienia z PGG w sprawie cen i ilości węgla. Przedstawiciele Taurona wypowiedzieli umowę z zachowaniem sześciomiesięcznego okresu wypowiedzenia, który kończy się 30 czerwca 2021 r. Z raportu Taurona wynika jednak, że spółka liczyła się z tym, iż PGG nie przyjmie takiego terminu.
"W przypadku bezskuteczności oświadczenia emitenta (spółki Tauron Polska Energia - PAP) o wypowiedzeniu umowy z zachowaniem wyżej wskazanego sześciomiesięcznego okresu wypowiedzenia, oświadczenie to należy traktować jako wypowiedzenie umowy złożone z zachowaniem dwuletniego okresu wypowiedzenia ze skutkiem na koniec roku kalendarzowego, w którym upłynie okres wypowiedzenia tj. na dzień 31 grudnia 2022 r." - poinformował Tauron.
W swoim oświadczeniu przedstawiciele PGG wskazali, że Tauron wykonał tegoroczny kontrakt z Grupą nawet nie w jednej trzeciej. "Wykonanie kontraktu przez Tauron Polska Energia w 2020 roku do dnia dzisiejszego wyniosło niespełna 32 proc. zamówionej ilości węgla" - podała Polska Grupa Górnicza.
Górnicza spółka argumentuje, że umowa wieloletnia miała chronić obie strony przed wahaniami cen CIF ARA (indeks cen węgla w europejskich portach Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia - PAP) i w ten sposób równomiernie rozkładać ryzyko na obie strony kontraktu.
"W pierwszym okresie obowiązywania umowy ceny PGG były niższe od cen CIF ARA i Tauron Polska Energia kontrakt wykonywał. Kiedy indeks CIF ARA uległ obniżeniu, Tauron Polska Energia wystąpił z żądaniem zmiany ceny i faktycznie zmniejszył odbiory węgla, przenosząc całe ryzyko kontraktu na PGG" - podała Grupa.
Polska Grupa Górnicza od wielu miesięcy sygnalizowała, że główni odbiorcy węgla - krajowe grupy energetyczne, w tym Tauron - nie odbierają całości zakontraktowanego węgla. PGG deklarowała dialog z odbiorcami w tej sprawie. Nieoficjalnie przedstawiciele Grupy potwierdzali, że rozważane jest także domaganie się odszkodowań za zakontraktowany, a nieodebrany węgiel.
Tauron jest pierwszym z dużych odbiorców PGG, który zdecydował się na wypowiedzenie umowy. Jak podano we wtorkowym komunikacie, chodzi o kontrakt zawarty 18 stycznia 2018 r., dotyczący dostaw węgla dla spółek Tauron Wytwarzanie, Tauron Ciepło oraz Nowe Jaworzno Grupa Tauron - ta ostatnia spółka związana jest z nowym, uruchomionym w listopadzie tego roku, węglowym blokiem energetycznym o mocy 910 megawatów w Jaworznie. Tauron tłumaczy wypowiedzenie sytuacją rynkową oraz brakiem porozumienia z PGG ws. cen i ilości węgla.
"Warunki gospodarcze, które mają bezpośredni wpływ na działalność emitenta (Grupy Tauron - PAP) uległy istotnej zmianie. Emitent odnotował nadmierne trudności w bieżących odbiorach węgla wskutek ograniczonej produkcji i sprzedaży energii elektrycznej wynikającej z sytuacji rynkowej i pogodowej" - podał Tauron we wtorkowym raporcie bieżącym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.