Azuryt, bornit i malachit to nie tylko minerały z grupy siarczków i węglanów. To także nazwy pociągów osobowych kursujących w Zagłębiu Miedziowym. Od 14 grudnia dołączy do nich Chalkozyn, którego zobaczymy na trasie z Głogowa przez Lubin do Wrocławia.
Nowy rozkład jazdy pociągów obowiązuje od 13 grudnia 2020 r. do 11 grudnia 2021 r. Choć nie zobaczymy w nim już pociągu Górnik, kursującego rok temu z Katowic przez Bytom do Warszawy, a obecnym rozkładzie między Katowicami a Łodzią Kaliską, nie zabraknie innych składów o górniczych nazwach. Nowością będzie pociąg osobowy Kolei Dolnośląskich kursujący taką samą trasą, jak wspomniany już Chalkozyn. Składowi temu nadano nazwę KD Sprinter Tadeusz Zastawnik. W ten sposób upamiętniony zostanie żyjący w latach 1922-2012 inżynier i ekonomista, dyrektor Kombinatu Górniczo-Hutniczego Miedzi w latach 1962-1975. Był on także posłem na sejm oraz podsekretarzem stanu w Ministerstwie Energetyki i Energii Atomowej.
Tadeusz Zastawnik jest kolejną postacią związaną z zagłębiem miedziowym, która została patronem pociągu Kolei Dolnośląskich. Wcześniej na torach pojawił się pociąg Jan Wyżykowski, upamiętniający jednego ze współodkrywców dolnośląskiego złoża rud miedzi. Zarówno w kończącym się rozkładzie jazdy, jak i w nowym pod taką nazwą kursuje pociąg przyspieszony łączący Wrocław przez Lubin z Głogowem. W nowym rozkładzie jazdy dodatkowo będzie się on zatrzymywać na przystanku Lubin Stadion.
Górnicze akcenty znajdziemy także w ofercie pociągów pośpiesznych PKP Intercity. Tutaj nastąpiły zmiany w trasach i porach kursowania. Z pociągu Skarbek łączącego Bielsko-Białą i Olsztyn nie skorzystają już pasażerowie z Bytomia i Tarnowskich Gór. Został on bowiem przetrasowany na linię prowadzącą przez Będzin Miasto, Zawiercie i Myszków.
Okrężną trasą w stosunku do obecnej jeździć będzie pociąg Gwarek z Katowic do Słupska. Aktualnie kursuje on przez Lubliniec, Olesno Śląskie, Kluczbork i Byczynę Kluczborską. Od niedzieli, 13 grudnia, pojedzie przez Pyskowice, Opole, Wrocław i Leszno. Dodatkowo Gwarek będzie się zatrzymywać w Chorzowie Batorym, przez który teraz przejeżdża bez postoju. Mimo wyraźnie dłuższej trasy, podróż z Katowic do Słupska potrwa niemal tyle samo czasu.
W skróconej relacji jeździć będzie pociąg Sztygar. Dotychczas kursuje on trasą Wrocław - Zabrze - Katowice - Dąbrowa Górnicza - Włoszczowa - Lublin. Od nowego rozkładu Sztygar jeździć będzie już tylko między Katowicami a Lublinem Głównym i o nieco innej porze. Obecnie Sztygar odjeżdża z Katowic w stronę Lublina o godz. 13.48, w nowym rozkładzie odjedzie o godz. 16.12. Zmieniona też będzie jego trasa w Zagłębiu Dąbrowskim. Pomiędzy Katowicami a Zawierciem pociąg ten będzie się zatrzymywać wyłącznie na stacji Sosnowiec Południowy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Gwarek okrężną drogą? Od kiedy? Przecież jazda przez jakieś Byczyny to była droga objazdowa spowodowana remontami.