Rozpoczęły się obrady zespołu plenarnego strony rządowej i Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego na temat przyszłości górnictwa, energetyki i Śląska. Czy są szanse na podpisanie porozumienia?
Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej NSZZ Solidarność, podkreśla, że to zależy od tego, co się udało wypracować na zespołach.
- Rozmowy będą się toczyły. Nie jestem w stanie przewidzieć jak długo. Może do soboty, może do niedzieli. To ruletka, nikt nie jest w stanie określić daty. Jest wiele elementów spornych. To kwestia daty dojścia do neutralności klimatycznej, rewitalizacji pewnych bloków energetycznych, które funkcjonują na terenie Śląska. Nie są też dopięte pewne kwestie związane z nowoczesnymi technologiami – mówił Kolorz.
Przewodniczący Solidarności dodał, że zasadniczy element jest uzgodniony, czyli model w jakim powinna przebiegać transformacja.
- Na bazie systemu niemieckiego. Natomiast te szczegóły wymagają jeszcze wielu godzin rozmów - mówił.
Czy wszystkie związki akceptują ten model?
- Gdyby nie akceptowały, to nas by tutaj nie było – stwierdził.
Zapowiadana na piątek, 25 września, zapowiadana jest duża związkowa manifestacja w Rudzie Śląskiej.
- To będzie kilka, może nawet kilkanaście tysięcy osób, przede wszystkim mieszkańców Rudy Śląskiej – wyliczył.
Na początku października planowany jest z kolei protest w Warszawie w obronie interesów przedsiębiorstw branży energochłonnej.
- W sytuacji, w jakiej znajdują się przedsiębiorstwa energochłonne, tego co się wiąże z zaostrzeniem celów emisyjnych, chyba już wszystkie branże przemysłu ciężkiego w Polsce mają komitety strajkowe. Naszym zadaniem na teraz jest przeprowadzenie w miarę uczciwej i sprawiedliwej transformacji sektora górniczego. Potem zapewne czeka nas jeszcze trudniejsza praca związana z transformacją całego regionu – podsumował Kolorz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zamykać jak najszybciej wszyscy górnicy czekają na odprawy i urlopy górnicze .
PiS w 3 dni niszczy ogromne branze bez zadnego ostrzezenia albo rozmow... ze zwiazkami gorniczymi podpisza jakies tam porozumienie zeby byl w miare spokoj a potem zaczna dzialac. Ci ludzie nie maja zadnych skrupulow ;)
Związki zawodowe tak Was wysadza na manowce , że się obudzicie z ręką w nocniku ! Oni zadbają o swoje posadki a kopalnie i tak zamkną . Jak czytam model niemiecki to aż mnie na zyganie bierze. Zamknęli Niemcy, to zamykają i Czesi a po nich jesteśmy my bo ZZ sprzedają nas i nasz kapitał do gebelsa tak jak masowo biura podróży teraz robią wycieczki na grzyby ! Obudźcie się !!! Wywalić zwiazki
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
TA jak by to nie było ustawione już wszystko dawno temu pozamiatane!Gadać co do srk jakie odprawy itp!