W związku z awaryjnym zamknięciem od soboty drogi krajowej nr 86 w dzielnicy Katowic - Giszowcu, na odcinku, którym wiedzie główna trasa dojazdowa z południowej części woj. śląskiego, Koleje Śląskie wydłużyły część swoich pociągów kursujących między Katowicami i Tychami.
Po podmyciu przez padające w piątek deszcze wiaduktu na przebudowywanym odcinku drogi krajowej nr 86 w katowickim Giszowcu, w sobotę została ona tam zamknięta. Oznacza to ogromne problemy komunikacyjne dla Katowic oraz połączenia tego miasta z Tychami i południową częścią woj. śląskiego.
Na sytuację zareagował kolejowy przewoźnik, należący do samorządu woj. śląskiego. W niedzielę wieczorem KŚ podały, że w związku z utrudnieniami na DK86 wydłużają od poniedziałku dwa poranne pociągi odjeżdżające do Katowic ze stacji Tychy i przystanku Tychy Lodowisko. Zostały one wydłużone o dodatkową jednostkę.
We wtorek prezes KŚ Aleksander Drzewiecki prezentując na katowickim dworcu dostarczony właśnie ostatni skład z zamówienia obejmującego (wraz z opcją) 21 pociągów z bydgoskiej Pesy zapowiedział, że tego dnia wzmocnienia trasy do Tychów objęły już cztery kursy.
Drzewiecki mówił, że tak zestawiane pociągi mogą osiągać długość ośmiu członów (dwa połączone czteroczłonowe składy). Niezmieniony pozostaje też czas przejazdu między Tychami i Katowicami, wynoszący obecnie ok. 17 minut. Przewoźnik sygnalizował już wcześniej, że na zatłoczonej trasie, która ma być w kolejnych latach modernizowana, nie jest w stanie zwiększyć liczby kursów. Dzięki m.in. nowym składom zapewnił w nich jednak więcej miejsca.
Marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski podał we wtorek, że władze województwa i jego przewoźnik zastanawiają się nad ogłoszeniem kolejnego przetargu taborowego.
- Prowadzone są prace nad specyfikacją; będziemy poszukiwali źródeł finansowania w Funduszu Odbudowy, w Funduszu Sprawiedliwej Transformacji - zasygnalizował, deklarując wolę dalszego rozwijania Kolei Śląskich.
Przewoźnik ten na zlecenie władz woj. śląskiego obsługuje większość komunikacji kolejowej w regionie. Organizatorem komunikacji miejskiej w centralnej części woj. śląskiego jest natomiast - poprzez Zarząd Transportu Metropolitalnego (ZTM) - zrzeszająca 41 tamtejszych miast i gmin (w tym Katowice i Tychy) Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (GZM).
Jeszcze w sobotę ZTM podał, że kursujące tym odcinkiem drogi nr 86 (w Katowicach to ul. Pszczyńska) autobusy w związku z awaryjnym wyłączeniem ruchu zmieniły swoje trasy. Przypomniał też, że na trasie Katowice - Tychy obowiązuje m.in. taryfa pomarańczowa, umożliwiająca przejazd na jednym bilecie jednorazowym lub miesięcznym pociągiem między tymi miastami, a potem komunikacją miejską w Tychach.
Od roku obowiązuje także wspólny bilet okresowy ZTM i KŚ, z podziałem na sześć stref, z których jedna obejmuje m.in. Tychy - tzw. Metrobilet. W poniedziałek GZM przekazała zapewnienie prezydenta Tychów, że darmowe parkingi park&ride przysługujące w Tychach posiadaczom "biletu pomarańczowego", będą też bezpłatne dla użytkowników Metrobiletów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.