- Charakter pracy w kopalniach niestety służy rozprzestrzenianiu się wirusa. Jest to sektor najbardziej narażony. Dlatego trzeba jak najszybciej wyłapywać ogniska tych zakażeń - powiedział we wtorek, 9 maja, w Katowicach premier Mateusz Morawiecki. Uczestniczył w posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Szef rządu po spotkaniu Zespołu wziął udział w briefingu. Potem udał się na rozmowy z górniczymi związkami zawodowymi.
Morawiecki podziękował wszystkim służbom, które sprawnie przeprowadzają akcje walki z koronawirusem.
- Widzimy, że to była dobra strategia. Niestety, wirus wciąż atakuje w kopalniach - powiedział.
- Spodziewamy się w najbliższych 8-10 dniach jeszcze dość wysokiego poziomu identyfikacji przypadków osób zakażonych - może 200, może 300 osób. Dzisiaj prawdopodobnie będzie to trochę mniej, ale jutro znowu więcej, ponieważ testowane są bardzo duże grupy górników i rodzin górników - ocenił premier. Dodał, że kolejna dobra wiadomość to to, że nie doszło do zgonów i mamy malejącą liczbę chorych. Jego zdaniem sytuacja będzie się powoli stabilizowała.
- Charakter pracy górników daje nam możliwość podtrzymania energetycznego kraju. W niektórych kopalniach liczba zakażeń jest mniejsza, w niektórych większa - powiedział Mateusz Morawiecki i podziękował górnikom za ich pracę.
Premier podziękował także służbom za działania w Kaniowie, gdzie przeszła trąba powietrzna.
- Wypłacane są już odszkodowania. Ta akcja okazała się bardzo sprawna. Jeżeli będzie potrzebna dalsza pomoc, to rząd ją zapewni - powiedział.
Szef rządu odniósł się także do sytuacji Śląska.
- Dzisiaj Śląsk potrzebuje pomocy. Dziękuję służbom, które przyjechały z innych miejsc kraju. Absolutnie odrzucam wszystkie sygnały stygmatyzowania. Wszyscy powinniśmy być solidarni i dziękuję wszystkim ludziom w Polsce za tą solidarność - stwierdził.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
„Wszystkie wasze lipne statystyki opierają się na testach. TESTY, KTORYMI WAS STRASZA WYKRYWAJA WASKI KAWAŁEK KODU GENETYCZNEGO, KTORY JEST W WIELU, WIELU PATOGENACH, BAKTERIACH, GRZYBACH, EGZOSOMACH! SAM JEGO TWORCA NOBLISTA POWIEDZIAŁ, ZE ON NIE SŁUZY DO WYKRYWANIA KORONAWIRUSA!!! ZROB SOBIE JEDEN Z DRUGIM WYMAZY Z JAMY NOSOWO-GARDLOWEJ! POLOWIE POLAKOW WYJDA GRONKOWCE, PACIORKOWCE, PNEUMOKOKI, TO NASZA FLORA BAKTERYJNA! I CO??? CHORUJECIE? JESTESCIE BEZOBJAWOWYMI NOSICIELAMI? CO TO ZA NOWOMOWA MEDYCZNA? Ale to jeszcze nic, test wskazał pozytywny odczyt nawet dla owocu papaja i kozy - google -> 'koronawirus u kozy' !!! Producent tych testów ma zapisane w specyfikacji testu, ze wykrycie tego konkretnego RNA nie oznacza zakażenia wirusem z Chin! Jest to oficjalny dokument na stronie CDC. Dodatkowo mamy marchewkę w postaci dopłat dla szpitali za koronapacjentow i instrukcje z ministerstw zdrowia jak 'klasyfikować' zgony plus zakaz informowania opinii publicznej o sytuacji w służbie zdrowia pod kara zwolnienia i ostracyzm środowiska dla narracji odmiennych od tej oficjalnie klepniętej. A na całym świecie naukowcy, profesorowie, lekarze zwracają uwagę, ze pandemia to czysty pic dla masowej ciemnoty!!!!!”
Kopalnie które nie zostały,,zatrzymane,, a były badane bo główne duże ogniska. Czy od czasu drugiego wymazu nikt sie w nich nie zaraził i nie ma nowych przypadków?
Oprócz dużych zakładów pracy takich jak kopalnie testuje się inne duże zakłady?!