- Budujemy silny koncern multienergetyczny. Będzie w Polsce inwestor, którego stać będzie na miliardowe inwestycje - powiedział w poniedziałek Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
- Silny koncern multienergetyczny jest potrzebny zarówno Enerdze, jak i Orlenowi. Takie koncerny mogą realizować politykę energetyczną Polski - powiedział Obajtek.
Prezes dodał, że takie koncerny są odporne na zawirowania gospodarcze, jak np. te związane z pandemią wirusa.
Prezes Orlen powiedział, że połączenie firm pozwoli realizować transformację energetyczną, co jest potrzebne obu spółkom.
- Orlen jest 4 grupą pod kątem wytwarzania energii elektrycznej - stwierdził prezes. - Mamy również doświadczenie w sprzedaży oraz dystrybucji jako Grupa Orlen, możemy pakietować usługi.
Zdaniem Obajtka Orlen "zapina pewien proces inwestycji", a w efekcie - po dołączeniu do Grupy Lotosu "powstanie coraz większy podmiot, którego będzie stać na inwestycje rzędu mld zł".
Prezes Orlenu dodał, że biznes rafineryjny za kilkanaście lat będzie biznesem schyłkowym, a po planowanych połączeniach powstanie spółka, która będzie mogła pozwolić na inwestowanie miliardów zł, również w nisko- i zeroemisyjne źródła energii, w tym farmy offshore.
- Przejęliśmy Anwil, Rafinerię Możejki oraz Unipetrol, z czego wynika, że mamy doświadczenie - powiedział Obajtek. - Nie możemy patrzeć przez perspektywę jednej kadencji, czterech lat.
Prezes Orlenu powiedział, że przejęcie Energii nie oznacza, że spółka znika z Pomorza, tylko że zyskała inwestora, który ma środki m.in. na dokonanie transformacji energetycznej.
Obajtek dodał, że w ciągu 2 miesięcy przedstawi plan, jak uzyskać najwyższy poziom synergii podczas przejmowania Energi przez Orlen, a w rok zostanie wprowadzony w życie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.