Pociągi na najbardziej uczęszczanym w woj. śląskim szlaku kolejowym Katowice-Gliwice jeżdżą już planowo. W nocy z wtorku na środę usunięto uszkodzenia sieci spowodowane kradzieżą 150 m sieci trakcyjnej.
Jak poinformowała w środę, 27 stycznia, rano Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, służby techniczne pracowały bez przerwy przez ponad dobę, by naprawić uszkodzoną sieć trakcyjną między stacjami Ruda Śląska Chebzie i Zabrze. Po godz. 2.00 w nocy został przywrócony ruch pociągów po dwóch torach na trasie Gliwice - Katowice.
Nieznani sprawcy skradli sieć trakcyjną w poniedziałek wieczorem. Sprawą zajęła się policja i Straż Ochrony Kolei. Uszkodzenie spowodowało ogromne utrudnienia. Tylko regionalny przewoźnik Koleje Śląskie odnotowały opóźnienia 89 pociągów na łączną liczbę 1062 minut - poinformowała w środę, 29 stycznia, rzeczniczka KŚ Magdalena Iwańska.
Trasa była wprawdzie przejezdna, ale ruch odbywał się po jednym torze. Wymagało to zmian w organizacji kursowania pociągów i powodowało opóźnienia. Sześć pociągów KŚ skierowano drogą okrężną przez Bytom z pominięciem odcinka od Chorzowa Batorego do Gliwic, sześć pociągów musiało być odwołanych w całej relacji, a 12 musiało kursować w skróconej relacji.
Koleje Śląskie i PKP Intercity uzgodnili wzajemne honorowanie biletów na odcinku Gliwice - Zabrze - Katowice. Wprowadzono też dodatkowe postoje dla czterech pociągów PKP IC na stacjach Ruda Śląska, Ruda Chebzie, Chorzów Batory.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.