Przepompownia ścieków w Jaworznie, gdzie w minioną sobotę doszło do awarii, działa już normalnie - przekazała w piątek, 20 września, spółka Wodociągi Jaworzno. Blisko tydzień temu w przepompowni doszło do uszkodzenia zbiornika.
- Przepompownia działa już normalnie. Ścieki są odbierane i tłoczone do oczyszczalni. Tłocznia pracuje swoim normalnym automatycznym trybem. W taki sposób pracowała przez całą ostatnią noc - powiedział rzecznik Wodociągów Jaworzno Sławomir Grucel.
We wtorek przedstawiciele firmy zewnętrznej zespawali uszkodzony zbiornik, kolejnego dnia trwały prace montażowe. W czwartek do wieczora trwał rozruch i sprawdzanie działania urządzeń przepompowni.
- Nasi pracownicy włożyli w to zadanie dużo serca, zaangażowania i kilka nieprzespanych nocy - podały Wodociągi Jaworzno w portalu społecznościowym, informując o zakończeniu prac naprawczych.
Do rozszczelnienia zbiornika przy ul. Batorego w Jaworznie doszło w sobotę. Na skutek awarii ścieki trafiające do przepompowni były przez pewien czas przekierowane przelewem burzowym do rzeki Przemszy. Od niedzieli ścieki nie wpływały już do rzeki - przelew burzowy został zablokowany. Tak było do momentu uruchomienia tłoczni. Na czas usunięcia awarii ścieki były wypompowywane i przewożone beczkowozami do oczyszczalni.
- Przez cały okres prowadzonych prac udało się nam także utrzymać zakorkowany przelew burzowy, tak aby do rzeki Przemszy nie trafiały żadne ścieki - podkreślił rzecznik spółki.
Według zapewnień spółki wodociągowej, awaria nie spowodowała zagrożenia dla mieszkańców, środowiska ani wody pitnej. Powołując się na informacje z sanepidu, przedstawiciele wojewody śląskiego podali w niedzielę, że w pobliżu przepompowni nie ma ujęć wody czy kąpielisk.
Pompownia w Jaworznie jest przygotowana na przyjęcie 2,5 tys. m sześc. ścieków na dobę. Z reguły napływ ścieków wynosi 70-80 m sześc. na godzinę.
Jak informowały w niedzielę Wodociągi Jaworzno, po otrzymaniu w sobotę sygnału o awarii służby techniczne podjęły "standardowe działania naprawcze mające na celu przywrócenia normalnej pracy obiektu. Udało się to dopiero w późnych godzinach nocnych. Jednak po kilku godzinach pracy, zbiornik uległ kolejnej awarii" - napisano w niedzielnym komunikacie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.