Do tragicznego wypadku doszło we wtorek po południu, 30 lipca, w Zakładzie Górniczym Sobieski w Jaworznie. Podczas transportu 500 m pod ziemią pracownik firmy zewnętrznej, wykonującej prace w kopalni, został poważnie ranny i zmarł mimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej - poinformował Daniel Iwan, rzecznik spółki Tauron Wydobycie.
Wypadek miał miejsce w pochylni transportowo-wentylacyjnej II pokładu 207 w rejonie dawnego Ruchu I (Piłsudski). W trakcie podziemnych prac transportowych o godz. 14.55 pracownik doznał ciężkiego urazu głowy. Podjęto reanimację, ale nie udało się uratować górnika. Lekarz, który dotarł pod ziemię, stwierdził zgon mężczyzny.
Przyczyny i okoliczności śmiertelnego wypadku bada w Sobieskim specjalna komisja powołana przez dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w Katowicach. Na miejscu pracują specjaliści nadzoru górniczego oraz przedstawiciele kopalni i firmy górniczej, która zatrudniała ofiarę wypadku.
Czytaj też: WUG podał okoliczności śmiertelnego wypadku w Jaworznie
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Mam ważne informacje dla osoby poszkodowanej. 736 948 695
(...) Kondolencje dla rodziny