Od lipca gminy zaczną współpracować w ramach programu antysmogowego "Czyste powietrze" - zadeklarował w poniedziałek, 1 lipca, minister środowiska Henryk Kowalczyk. Wyjaśnił, że do tej pory zgłosiło się ok. 1 tys. samorządów.
Kowalczyk powiedział na konferencji prasowej, że resort środowiska zadeklarował Komisji Europejskiej, że sieć dystrybucji w ramach programu "Czyste powietrze" zostanie poszerzona. Na razie wnioski i fundusze są rozdysponowywane przez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska (16).
Minister wyjaśnił, że na razie w ramach pilotażu do programu zostaną włączone gminy.
- Od lipca zaczniemy włączać gminy - teraz na zasadzie pilotażu. Zgłosiło się blisko 1 tys. gmin. Na początku współpraca będzie polegać na pomocy w wypełnianiu wniosków (o pomoc finansową - PAP). Przejmą również bieżący kontakt z beneficjentami, którzy mogliby składać korekty (do wniosków - PAP) w gminach - mówił.
Szef resortu środowiska zaznaczył, że program rozwija się zgodnie z harmonogramem. Wystartował on 19 września ub.r. Kowalczyk ocenił, że w pierwszym roku na pewno nie uda się dokonać termomodernizacji 300 tys. budynków - "powinno być ok. 100 tys.".
Minister dodał, że "KE ani nie zamroziła, ani nie zabrała pieniędzy, ani nie zakończyła finansowania (programu - PAP), bo go w ogóle nie rozpoczęła".
Przyznał, że resort środowiska chce włączyć środki europejskie do programu w nowej perspektywie finansowej. Ocenił, że realnie mogłoby się to stać od 2022 roku.
Kowalczyk wyjaśnił, że na razie trwają "robocze konsultacje" z Komisją. Właściwe negocjacje, m.in. ustalenie warunków nastąpi w przyszłości.
W ramach programu antysmogowego "Czyste powietrze" właściciele domów jednorodzinnych mogą się starać o dotacje i pożyczki na termomodernizację nieruchomości, wymianę pieców grzewczych. Budżet programu na 10 lat to ponad 100 mld zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.