5 złotych medali, 2 srebrne i 1 brązowy w 9 startach – z takim bilansem zakończył zeszły rok Łukasz Kubiak, mistrz sportów walki, górnik z kopalni Jankowice, który na łamach Trybuny Górniczej gościł już nie raz. Jak widać, nie zwalnia tempa i sukcesywnie sięga po kolejne trofea w zawodach krajowych i międzynarodowych. Oprócz tego, pochwalił się nam chyba największym życiowym sukcesem.
Zawodnik i trener
- Rok 2018 był dla mnie wyjątkowo udany. Dwa tytuły mistrza Polski zdobyte jako zawodnik, tytuł najlepszego juniorskiego klubu taekwon-do w Polsce, wyszkolenie kolejnych zawodników i zawodniczek, z których jedna zdobyła tytuły mistrzyni Europy, Puchar Europy i mistrzostwo Polski w taekwon-do ITF. Do tego wychowanie kolejnych posiadaczy czarnych pasów w Taekwon-do ITF oraz mistrzów Polski! I najlepszy prezent od życia – córka – wylicza mistrz.
- Oczywiście nie obyło się bez kilku słabszych momentów, porażek ale, o tym nie będę się rozpisywał zostawię to dla siebie tak, żebym mógł nad nimi pracować – dodaje.
Praca, rodzina, sport
Łukasz Kubiak pracę w kopalni Jankowice rozpoczął w 2008 roku najpierw na oddziale przygotowawczym, potem na konserwacji, a w chwili obecnej na oddziale szybowym jako sygnalista. Codzienną pracę i życie rodzinne niełatwo pogodzić z intensywnym reżimem treningowym. Skąd mistrz czerpie motywację?
- To moja życiowa pasja! Uważam, że dzień bez treningu jest dniem straconym! Bardzo lubię trenować i sprawia mi to niesamowitą przyjemność i radość! Czuję ją również jako trener, ucząc innych być lepszym i pokazując swoim adeptom, że sport i rekreacja to coś niesamowitego - przygoda ucząca wielu pozytywnych rzeczy i cech! - podkreśla sportowiec.
Pasję Kubiaka wspiera też jego najbliższa rodzina. - Należy lubić lub kochać to, co się robi i mieć dobry plan, ale oczywiście bez poświęcenia, wytrwałości i wsparcia rodziny byłoby ciężko to pogodzić. Na żonę mogę zawsze liczyć. Bardzo często jest ze mną na zawodach i wspiera mnie. Wcześniej jak robiłem wagę, to żona również przygotowywała mi posiłki zgodnie z dietą. Od niespełna dwóch miesięcy jestem również przeszczęśliwym tatą. Przyszła na świat moja kochana córeczka i mam nadzieję, że również będzie dumna i będzie wspierać swojego tatę – mówi.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.