- Nowe prawo ma za zadanie wyeliminować handel węglem najgorszej jakości, a także usunąć z rynku paliwo niesortowane, którego jakość praktycznie jest niemożliwa do określenia. To właśnie spalanie tych sortymentów węgla w paleniskach gospodarstw domowych przyczynia się do powstawania smogu - mówi wiceminister energii GRZEGORZ TOBISZOWSKI.
Przed miesiącem premier Mateusz Morawiecki ogłosił rządowy program Stop Smog, którego celem jest eliminowanie zanieczyszczenia powietrza. jak Ministerstwo Energii włącza się w działania dotyczące walki ze smogiem?
Nasz resort już przed dwoma laty podjął prace nad rozwiązaniami legislacyjnymi, których celem jest poprawa jakości powietrza. Tym samym więc, aktywnie włączyliśmy się w realizację programu rządowego, który koncentruje się na zmniejszeniu stężenia pyłów zawieszonych w powietrzu i zakłada komplementarne działania wielu resortów, w tym także Ministerstwa Energii. Przypomnę, że już wcześniej nasz resort pracował nad nowelizacją ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw oraz ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej. Cały projekt, po przyjęciu przez rząd i skierowaniu go do pierwszego czytania w Sejmie, został wysłany do notyfikacji przez Komisję Europejską, jako zawierający tzw. przepisy techniczne.
Dlaczego przygotowanie nowelizacji trwało tak długo?
Wprowadzenie zmian wymagało zebrania dużej liczby opinii oraz zgody wielu środowisk oraz jednostek administracji państwowej. Projekt ustawy oraz uzupełniających go rozporządzeń przygotowany został przez resort energii i na początku 2017 r. stał się przedmiotem uzgodnień międzyresortowych. Uwagi zgłaszało przede wszystkim Ministerstwo Środowiska, ale i ministerstwa: Rozwoju, Finansów, Sprawiedliwości, KPRM, a także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta oraz przedsiębiorcy. To wszystko wymagało długich procedur. Jednak z drugiej strony spowodowało, że precyzyjnie przygotowany projekt został bez uwag przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów. Warto dla porównania przypomnieć, że przeprowadzenie całego procesu legislacyjnego ustawy o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraconego prawa do bezpłatnego węgla, zajęło Ministerstwu Energii niecałe trzy miesiące.
Jaki efekt przyniesie wprowadzenie nowych przepisów?
Nowe prawo ma za zadanie wyeliminować handel węglem najgorszej jakości (w ustawie wymienione są muły węglowe, flotokoncentraty, węgiel brunatny, dowolna mieszanina paliw zawierająca mniej niż 85 proc. węgla kamiennego – przyp. red.), a także usunąć z rynku paliwo niesortowane, którego jakość praktycznie jest niemożliwa do określenia. To właśnie spalanie tych sortymentów węgla w paleniskach gospodarstw domowych przyczynia się do powstawania smogu. W myśl ustawy przedsiębiorca w momencie wprowadzania do obrotu paliwa stałego, będzie zobowiązany do wystawienia dokumentu, który potwierdzi spełnienie określonych wymagań jakościowych. Jakość opału oferowanego odbiorcom indywidualnym będzie kontrolowana na składach paliw przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Czy nowelizacja ustawy, poprzez eliminację z rynku odbiorców indywidualnych węgli najgorszej jakości, będzie miała wpływ na kondycję spółek węglowych?
Według szacunków Ministerstwa Energii w pierwszym roku obowiązywania przepisów producenci węgla poniosą koszty wynoszące ok. 120 mln zł. W kolejnych latach koszty wynosić będą ok. 50 mln zł rocznie. Zapisy ustawy wpłyną także bezpośrednio na działalność dystrybutorów paliw stałych, importerów węgla, producentów kotłów, a także milionów osób ogrzewających swoje domy i mieszkania węglem. Z wprowadzenia nowych rozwiązań w życie zadowoleni będą mieszkańcy miejscowości ogarniętych smogiem, organizacje ekologiczne oraz media, oczekujące natychmiastowych działań w związku z ogromnymi przekroczeniami norm zanieczyszczenia powietrza. Podczas opracowywania nowych rozwiązań musieliśmy wziąć pod uwagę wiele głosów i punktów widzenia. Nie zawsze udało się je wszystkie pogodzić.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jak już mówimy o zanieczyszczeniu powietrza . To dlaczego rząd polski nie wprowadzi dopłat do zakładania instalacji gazowych w autach . Auta z instalacjami gazowymi są bardzo ekologiczne w porównaniu do benzynowych lub diesla