Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski ocenił w poniedziałek (16 października), że tegoroczny wynik finansowy Polskiej Grupy Górniczej (PGG) powinien być lepszy od zakładanego, mimo mniejszego niż początkowo planowano wydobycia węgla.
Według wiceministra należy rozważyć ewentualne "decyzje korzystne dla pracowników" (związkowcy liczą np. na jednorazowe premie dla górników - PAP), jednak nie mogą one być ze szkodą dla spółki, potrzebującej kapitału na inwestycje.
W poniedziałek w PGG miał spotkać się zespół złożony z przedstawicieli zarządu PGG i związkowców, przy udziale Tobiszowskiego, by ocenić wyniki spółki za trzy kwartały br. Ze względów technicznych spotkanie przełożono na przyszły poniedziałek, 23 października. Oczekują go związkowcy, ponieważ ocena zespołu ma być podstawą dalszych rozmów na temat postulatów finansowych załogi PGG.
Jak powiedział w poniedziałek PAP wiceminister Tobiszowski, ideą zespołu monitorującego wyniki PGG jest to, aby wszystkie strony - związki, zarząd spółki i resort energii - mogły ocenić sytuację na podstawie tych samych danych, dysponując tym samym zasobem informacji.
- Stąd możemy w tym gronie dokonywać pewnych rozstrzygnięć, które mogą być korzystne dla pracowników, ale też nie będą ze szkodą dla przyszłości spółki, która musi inwestować - powiedział Tobiszowski. Kwestię rozmów o dodatkowych świadczeniach dla załogi PGG wiceminister uznał za otwartą.
- Na dzisiaj nie zamykamy pewnych kwestii (). Osobiście jest moją wielką troską, aby próbować - stabilizując sytuację w PGG - widzieć też to, że idą święta i koniec roku, i próbować znaleźć takie rozwiązanie, żeby zrekompensować wysiłek pracowniczy, który został poniesiony w tym procesie, a jednocześnie żeby nie było to ponad siły finansowe PGG - mówił wiceminister, zaznaczając, że można "faktycznie zastanowić się nad możliwością jakichś rekompensat".
Przedstawiciele strony społecznej anonsowali wcześniej, iż chcą m.in. negocjować wypłatę jednorazowej nagrody; wstępnie była mowa o kwocie powyżej 2 tys. zł brutto. Wiosną załoga PGG dostała już 1,2 tys. zł nagrody.
Jak mówił Tobiszowski, jest wola rozmowy o świadczeniach dla pracowników, trzeba jednak najpierw ocenić wyniki PGG i zestawić je z potrzebami inwestycyjnymi tej spółki.
- Wynik finansowy, z tego co wiem, na koniec roku powinien być lepszy niż zakładano, co nie znaczy, że nie należy zastanowić się nad szybszym zaangażowaniem w inwestycje w PGG, szczególnie, że dopiero się po analizie ujawniły się pewne zjawiska w kopalniach włączonego do PGG Katowickiego Holdingu Węglowego - ocenił wiceminister, wyjaśniając, że chodzi o przyspieszenie niektórych inwestycji w dawnych kopalniach holdingu, by mogły wydobywać więcej węgla.
Pytany, czy prawdopodobne mniejsze od zakładanego na 2017 r. wydobycie węgla w PGG nie pogorszy wyniku finansowego spółki, Tobiszowski ocenił, że także przy wydobyciu w tym roku między 30,5 a 31 mln ton węgla (wobec wcześniejszych planów rzędu 32 mln ton - PAP) wynik finansowy PGG z pewnością będzie pozytywny.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jakie inwestycje jak kopalnie jadom na starym sprzecie a zwionski to i tak nic nie zrobiom bo część 14 co powonni wypłacić za 2016 r to chyba przepadła czy pamiętacie masówki na waszych kopalniach ?? nie bo teraz tak działają zwiaski byle do siebie !!!!!!!!!!!
Jest nadwyżka bo banda złodziei i związkowców odebrała deputat węglowy emerytom odchodzącym na emerytury pod grozbą zwolnienia. Czy nikt nie przestrzega w tym chorym państwie KONSTYTUCJI.
Rydułtowy też nie dostały premii na wiosnę, to kto ja dostał skoro media piszą ze była
Postulaty były takie że jak PGG będzie odnotowywac zyski zostaną przywrócone 14 drugi był że formy obce zostaną pomału usuwane ale jakoś tego nie widać zarobki stoją w kopalni od 10 lat w miejscu a wszystko do około idzie do góry związki nic nie robią nawet nie potrafią przyjść o 1:00 na masowke jaka wczoraj miała miejsce
Tu aż prosi sie o strajk związki zawodowe tylko 'zamiatają sprawy pod dywan' , duży błąd stanowi finansowanie Waszych stanowisk z funduszy kopalni , nie działacie bo boicie się że stracicie ' ciepłe korytko'
Prosze o Jawne wyjaśnienie dlaczego pracownic PGG Ruch Marcel nie dostali premi 1,2tys dlaczego o tym nikt nie pisze !!!!
Związki sprzedają wszystkich oni patrzą tylko na siebie,
14 oddajcie do jasnej cholery Skoro są zyski Pracownicy chcą godnie żyć za swoją ciężką pracę
Spoko dadzą wam premię 500 zł żeby zamydlić oczy A umowa była taka :Poprawa wyników finansowych i powrót czternastej pensij chyba ze mi się to przyśniło?
Więcej nadsztygarów potrzeba na kopalniach!
Zobaczcie kto siedzi w tych zwiazkach,,same stare pryki 60 letni emeryci,,o kogo oni walcza,,,o swoje koryta,,,kapucha leci z nadsztygarskich etatow,,to moga tak siedziec i do 90 lot,,,,trzeba szykowac taczki dla zwiazkowych bonzow,,,
Co do czternaski to nie pytajcie się bo jak zabierali to wszyscy łby pospuszczali i oddali bez walki bez referendum tez dupnie na forach pisać gdzie moja czternaska
Gdzie są tzw związki zawodowe (sprzedawczyki).To jest najlepszy moment żeby strajkować walczyć o podwyżki węgla jest mało ceny są wysokie na co wy k...a czekacie aż wam do łapy dadzą!
Sprzedawczyki 12 związków zawodowych na jednej kopalni czyli ok 50 nierobów.
Zwiazki biora a pracownicy sa okradani
Powinien , powinien , powinien , powinien , powinien....
I z tym masz racje dostali kolejne kadencje w korytach związkowych i siedzą z podkulonymi ogonami na ciepłych krzesełkach
Jak zwykle swoje dostali
a co z czescia 14 pensji za 2016 ,,,zwiazki juz sie dogadaly za stolki, i geszefty ??????