Przedstawiciele branż zużywających do produkcji duże ilości energii elektrycznej postulują zmiany w przepisach, poprawiające konkurencyjność ich działania. Obawiają się, że projektowana ustawa o rynku mocy może dodatkowo obciążyć przemysł energochłonny.
Według raportu obrazującego wpływ sektora energochłonnego na krajową gospodarkę w ubiegłym roku firmy zużywające do produkcji znaczące - w strukturze ich kosztów - ilości energii zatrudniają w sumie ok. 1,3 mln osób, czyli 8,3 proc. ogółem pracujących w Polsce. Dotyczy to m.in. przemysłu wydobywczego, hutniczego, matalowego i chemicznego, a także lekkiego czy spożywczego.
W poniedziałek (2 października) sytuację przemysłu energochłonnego omawiała Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego (WRDS) w Katowicach, która w ubiegłym roku wypracowała rekomendacje dotyczące wsparcia firm energochłonnych, przyjęte później przez stronę pracodawców i pracowników Rady Dialogu Społecznego na szczeblu ogólnopolskim. We wtorek (3 października) podano szczegóły postulowanych przez branże energochłonne zmian w przepisach, zawarte w stanowisku przyjętym przez katowicką WRDS.
Chodzi przede wszystkim o objęcie podmiotów energochłonnych systemem ulg w zakresie tzw. opłaty przejściowej - wymaga to zmiany w Ustawie z 2007 r. o zasadach pokrywania kosztów powstałych u wytwórców w związku z przedterminowym rozwiązaniem umów długoterminowych sprzedaży mocy i energii - oraz opłaty jakościowej, co wymagałoby zmian w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z 2001 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną.
Środowisko reprezentujące przemysł energochłonny proponuje, by ulgami w tych opłatach objąć także te podmioty, które w ciągu roku zużywają co najmniej 100 GWh energii elektrycznej, z wykorzystaniem nie mniej niż 40 proc. mocy umownej, dla których koszt energii elektrycznej stanowi nie mniej niż 3 proc. wartości ich produkcji - tym samym obowiązujące już obecnie ulgi objęłyby również podmioty określonych branż, zaliczane do energochłonnych.
Przedstawiciele energochłonnego przemysłu mają obawy związane z przygotowaną w resorcie energii Ustawą o rynku mocy, której projekt w połowie maja przyjął Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, a w końcu czerwca rząd. Obecnie dokument czeka na pierwsze czytanie w Sejmie. Proponowane przepisy zmieniają polski rynek energetyczny z jedno- na dwutowarowy, gdzie towarami są zarówno energia elektryczna, jak i sama moc. Projekt wprowadza m.in. tzw. umowy mocowe, zawierane w przypadku nowych urządzeń na 15 lat, w przypadku urządzeń modernizowanych - na 5 lat, dla innych na rok lub kwartał. Dla gospodarstw domowych stała opłata ma zależeć od rzeczywistego zużycia energii.
Członkowie katowickiej WRDS ocenili w przyjętym stanowisku, że rynek mocy jest ważnym narzędziem długofalowego rozwoju polskiej energetyki, wskazali jednak, że - jak napisano - "nowa opłata mocowa, nawet w obniżonej dla branż energochłonnych postaci, tym bardziej pogłębi problemy, wynikające z niekorzystnej dla sektorów energochłonnych struktury kosztów energii elektrycznej w Polsce". Stąd m.in. wniosek, aby jeszcze w tym roku zmienić przepisy w zakresie innych opłat: przejściowej i jakościowej.
"W przypadku obu opłat skorzystanie z funkcjonujących obecnie w tych obszarach ulg uzależnione jest od spełnienia bardzo ostrych, nieosiągalnych dla kluczowych polskich przedsiębiorstw energochłonnych parametrów. Proponowane jest zatem dostosowanie powyższych kryteriów do realiów funkcjonowania kluczowych zakładów przemysłowych, a tym samym umożliwienie większej licznie energochłonnych przedsiębiorstw skorzystania z tego rozwiązania i wsparcie w ten sposób konkurencyjności polskiej gospodarki" - czytamy w stanowisku.
Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego podkreśla, że problem niekorzystnej struktury kosztów energii elektrycznej w Polsce dotyczy nie tylko hutnictwa w Polsce, ale także innych, kluczowych dla polskiej gospodarki sektorów energochłonnych.
Półtora roku temu, w kwietniu 2016 r., strona pracowników i strona pracodawców Rady Dialogu Społecznego przyjęły uchwałę w sprawie problemów funkcjonowania hutnictwa stali oraz niezbędnych działań ukierunkowanych na poprawę konkurencyjności sektora stalowego. Uchwała ta zyskała poparcie kluczowych dla sektora metalurgicznego wojewódzkich rad dialogu: w Katowicach, Kielcach, Krakowie i Opolu. W tym roku uchwała została raz jeszcze wsparta przez Rady w województwach świętokrzyskim i małopolskim.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.