Ponad stu rozmówców na taśmach
O restauracji "Sowa & Przyjaciele" stało się głośno w związku ze sprawą nagrywania od lipca 2013 r. do czerwca 2014 r. osób z kręgów polityki, biznesu oraz funkcjonariuszy publicznych.
Nagrano m.in. ówczesnych szefów: MSW - Bartłomieja Sienkiewicza, MSZ - Radosława Sikorskiego, resortu infrastruktury - Elżbietę Bieńkowską, prezesa NBP - Marka Belkę, szefa CBA - Pawła Wojtunika. W sumie podczas 66 nielegalnie nagranych spotkań utrwalono rozmowy ponad stu osób. Prokuraturze udało się ustalić tożsamość 97.
Ujawnione w mediach nagrania wywołały w 2014 r. kryzys w rządzie Donalda Tuska. We wrześniu 2015 r. do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie trzech osób: biznesmena Marka F. dwóch kelnerów Konrad Lassoty i Łukasza N. oraz współpracownika F. Krzysztofa R.
W grudniu F. został skazany nieprawomocnie na 2,5 roku więzienia bez zawieszenia, kelner Konrad L. i Krzysztof R. - na 10 miesięcy w zawieszeniu i grzywny. Sąd odstąpił od ukarania drugiego z kelnerów, który pomagał śledczym. N. zeznawał, że to Marek F. za pieniądze zlecał nagrywanie rozmów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Kiedyś pisałem przy zmianie prezesa że to sprawa polityczna a nie podyktowana względami ekonomicznymi i wyszło na moje.
No a potem zmarnowano 200 mln na nierentowne Brzeszcze i co miesiac marnuje sie kolejne miliony by premier broszka była szczesliwa a podatnicy marnuja kase na takie show