Wymiana doświadczeń w ograniczaniu emisji CO2 i niskiej emisji, a także kwestia wydobycia węgla brunatnego na pograniczu polsko-czeskim - były głównymi tematami rozmów ministrów środowiska Jana Szyszko oraz Richarda Brabeca.
Minister środowiska Jan Szyszko na czwartkowej wspólnej konferencji ze swoim odpowiednikiem z Czech poinformował, że jednym z tematów spotkania była wymiana poglądów po grudniowym szczycie klimatycznym ONZ w Paryżu.
- Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że porozumienie paryskie jest wielkim sukcesem w skali światowej. Głównym celem jest to, aby temperatura ze względu na działalność człowieka nie wzrosła więcej niż o 2 st. Celsjusza - powiedział minister.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że aby porozumienie było skuteczne muszą się w to zaangażować państwa UE.
- Wymienialiśmy poglądy, w jaki sposób możemy realizować tę politykę, żebyśmy w UE byli liderami, aby UE była liderem, ale równocześnie żeby szanowała specyfikę gospodarczą poszczególnych państw. Zarówno Polska jak i Czechy mają doświadczenie jak skutecznie realizować politykę klimatyczną świata na szczeblu swoich państw - dodał Szyszko.
Minister wyjaśnił, że w tej kwestii strona czeska zaoferowała swoje doświadczenia w zwalczaniu niskiej emisji; Polska przedstawiła swoją koncepcję włączania lasów w zmniejszanie koncentracji CO2 w atmosferze po 2020 roku. Szyszko ocenił, że w zmniejszeniu emisji CO2 oraz pyłów w Polsce może pomóc też geotermia.
Richard Brabec podkreślił, że w regionie morawsko-śląskim na pograniczu z polskim Śląskiem i Opolszczyzną do końca 2020 roku ma być wymienionych 100 tys. niesprawnych i zanieczyszczanych powietrze pieców na węgiel.
- Zaoferowaliśmy Polsce pełne współdziałanie i wymianę informacji w zakresie takich projektów - podkreślił.
W Polsce podobny projekt "KAWKA" realizowany jest m.in. przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.
Szyszko zaprosił Czechów do wzięcia udziału w międzynarodowej konferencji, na której mają być przedstawiane możliwości włączenia lasów w walkę z globalnym ociepleniem. Zgodnie z zapowiedziami resortu takie spotkanie ma odbyć się w tym roku.
- Zaproponowaliśmy również współpracę w redukcji niskiej emisji na bazie nowych technologii spalania w gospodarstwach domowych w terenach niezurbanizowanych - dodał.
Polski minister poinformował też, że o rozwoju terenów niezurbanizowanych i zmniejszaniu zanieczyszczeń będzie także mowa na konferencji z udziałem przedstawicieli UE, która ma odbyć się w pierwszym półroczu br. Wiceminister Sławomir Mazurek wyjaśnił PAP, że będzie ona dotyczyła gospodarki odpadowej w układzie zamkniętym. W obiegu zamkniętym, odpady - jeśli powstają - są surowcem, który można ponownie wykorzystać. Wskazał, że chodzi także o cały cykl życia produktów, od pozyskania surowców, przez planowanie, produkcję, wybory konsumentów, ponowne wykorzystanie, naprawę, recykling i odzysk.
- Chodzi o przedstawienie wizji i planów, by było to skuteczne narzędzie w rozwoju gospodarczym Europy - podkreślił.
Ministrowie Szyszko i Brabec rozmawiali również o planach zwiększenia wydobycia węgla brunatnego w okolicach Turowa. Szyszko przyznał, że niepokój strony czeskiej budzi, że "mamy zamiar nadal użytkować i rozwijać energetykę opartą o węgiel brunatny na terenie Turowa".
- Są to pewne plany, które budzą zrozumiałe zaniepokojenie strony czeskiej i dlatego powołaliśmy dzisiaj specjalną komisję, która będzie obserwowała te spawy, a my (Polska - PAP) będziemy postępowali zgodnie z prawem UE - zapewnił minister.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.