Samorząd woj. pomorskiego, spółka PGE EJ 1 oraz gminy brane pod uwagę przy lokalizacji elektrowni atomowej na Pomorzu, przygotowały pakiet inwestycji i działań związanych z ewentualną realizacją tego przedsięwzięcia. Plan musi jeszcze zaakceptować strona rządowa.
Rozważane lokalizacje pod budowę elektrowni jądrowej znajdują się na terenie gmin Choczewo, Gniewino i Krokowa (Pomorskie).
Zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Regionalnego i Przestrzennego Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku Anna Błażewicz-Stasiak powiedziała, że we współpracy z gminami lokalizacyjnymi i inwestorem pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, spółką PGE EJ 1, urzędowi marszałkowskiemu udało się opracować wspólny pakiet przedsięwzięć, które wpisywałyby się w strategiczny program rządowy, dedykowany obszarowi oddziaływania elektrowni.
Podała, że pakiet zawiera wiele projektów w zakresie nie tylko infrastruktury, ale też związanych z rozwojem gospodarczym tego regionu czy zwiększeniem atrakcyjności przesiedleńczej, wzrostem aktywności zawodowej czy szkolnictwa wyższego, badań i rozwoju.
Szacowany, orientacyjny całkowity koszt planowanych przedsięwzięć realizowanych w latach 2016-2026 wynosi co najmniej miliard złotych.
Plan działań, po zaakceptowaniu go przez zarząd województwa, w październiku został przekazany do ministerstwa infrastruktury i rozwoju. Strona rządowa nie ustosunkowała się jeszcze do tej propozycji.
Przedstawicielka samorządu przyznała, że analiza konkretnych projektów i kosztów rozpocznie się "w momencie kiedy strona rządowa podejmie temat i uda nam się przekonać stronę rządową".
Prezes PGE EJ 1 Jacek Cichosz tłumaczył, że planowane przedsięwzięcia "mogą w dość istotny sposób wpłynąć na tzw. ogólny standard życia mieszkańców, infrastrukturę gmin".
Podał, że przewidziane są modernizacje dróg (w szczególności nr 218 i 213 - Wejherowo-Krokowa, Krokowa-Choczewo, Puck-Krokowa) oraz infrastruktury kolejowej na trasie z Wejherowa do Żarnowca i potencjalnie do Choczewa, gdyby zdecydowamo się na lokalizację choczewską.
Prezes zaznaczył, że lista inwestycji jest wynikiem wspólnej pracy gmin i ich propozycji, wniosków spółki wynikających z analiz niezbędnej infrastruktury, która musi powstać w związku z budową, oraz oczekiwań i potrzeb województwa.
- Jest to plan, który naszym zdaniem ma olbrzymią wartość i realne, ogromne korzyści dla gmin lokalizacyjnych oraz całego regionu - dodał Cichosz.
Przyznał, że przyjęty dokument musi być jeszcze wynegocjowany i podpisany przez województwo ze stroną rządową i dopiero wtedy - jak powiedział - "będzie faktem".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Kolejna lista obietnic bez pokrycia.