Z uwag zgłoszonych do projektu nowelizacji ustawy o OZE wynika, że będzie on wymagał modyfikacji; konferencja uzgodnieniowa dot. tego projektu powinna się odbyć w ciągu 2-3 tygodni - poinformował w piątek (12 czerwca) dyrektor departamentu energii odnawialnej w MG Janusz Pilitowski.
Jak powiedział, obecnie trwają analizy uwag strony społecznej złożone do projektu nowelizacji ustawy o OZE. Nowelizację resort przedstawił w połowie maja br. Nowe jej zapisy dotyczą tzw. prosumentów - czyli jednoczesnych konsumentów i wytwórców energii ze źródeł odnawialnych produkujących prąd w małych, przydomowych źródłach - panelach fotowoltaicznych czy wiatrakach.
Pilitowski dodał, że "obszar modyfikacji dotyczy po pierwsze uproszczenia procedur związanych z monitorowaniem przyrostu mocy zainstalowanych w mikroinstalacjach OZE, po drugie uproszczenia procedur kontrolnych przewidzianych w projekcie nowelizacji i zadań prezesa Urzędu Regulacji Energetyki".
- Modyfikacją być może będą objęte te rozwiązania, które są bezpośrednio związane z ustaleniem opłaty OZE jako konsekwencji tempa rozwoju i przyrostu tych mocy - powiedział Pilitowski.
Jak wyjaśnił, w projekcie ustawy opłata ta (ponoszona przez wszystkich odbiorców energii; to z niej finansowane jest wsparcie źródeł odnawialnych - PAP) została zaproponowana jako konsekwencja założenia, że 800 MW mocy w mikroinstalacjach powstanie w ciągu dwóch lat. - Być może ze względu na wielkość środków finansowych w zakresie programów inwestycyjnych i programów operacyjnych i konsekwencji wpływu opłaty OZE na ceny energii dla odbiorców końcowych, może trzeba będzie zmodyfikować (to) w kierunku powolniejszego przyrostu i rozwoju tychże mikroinstalacji - powiedział.
Pilitowski nie ma wątpliwości, że dyskusja nt. stawek gwarantowanych dla prosumentów, zaproponowanych w projekcie nowelizacji, będzie trudna.
Jak powiedział, wysokość stawek gwarantowanych wymaga "dodatkowego wyjaśnienia". - Będziemy się też wsłuchiwali w nieformalne opinie składane przez przedstawicieli Dyrekcji ds. Konkurencji KE. Musimy patrzeć na to z punku widzenia ich stanowiska, czy stawki, jakie proponujemy, są dopuszczalne z punktu widzenia pomocy publicznej - zaznaczył.
Proponowana nowelizacja zmienia ustawę o OZE przyjętą przez Sejm w marcu br. Wersja, jaka została ostatecznie przyjęta, odbiegała od projektu rządowego.
W lutym, wbrew stanowisku rządu, przy głosowaniu senackich poprawek posłowie pozostawili w ustawie tzw. zapis prosumencki, wprowadzony nieoczekiwanie przez Sejm przy uchwalaniu ustawy o OZE w styczniu. Ustawa wprowadziła obowiązek zakupu energii od mikroproducenta (prosumenta) po stałej - przez 15 lat - cenie. Dla energii wiatrowej, słonecznej i hydroenergii o mocy do 3 kW to 75 gr za 1 kWh. O mocy od 3 kW do 10 kW dla energii pochodzącej z biogazu rolniczego - to 70 gr za 1 kWh, biogazu z surowców pochodzących ze składowisk odpadów - 55 gr za 1 kWh, biogazu pozyskanego z oczyszczalni ścieków - 45 gr za 1 kWh oraz dla hydroenergii, energii z wiatru i słońca - po 65 gr za 1 kWh. Zdaniem MG, które powołuje się na opinie UOKiK, stawki te mogłyby być niezgodne z unijnymi zasadami przyznawania pomocy publicznej.
Dlatego jedną z zasadniczych zmian w nowelizacji ustawy o OZE jest wprowadzenie przedziału taryf gwarantowanych dla niektórych technologii OZE, szczególnie dla fotowoltaiki. Np. właściciel instalacji 3 kW (dla domu jednorodzinnego) może otrzymać taryfę gwarantowaną w wysokości od 64 gr/kWh do 75 gr/kWh. W przypadku instalacji większej - od 3 do 10 kW - stawka gwarantowana wynosi od 0,49 do 0,65 zł za 1 kWh.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.