Nieco więcej kursów na głównych połączeniach w woj. śląskim przewiduje rozkład jazdy Kolei Śląskich, który wejdzie w życie 14 grudnia. Chodzi m.in. o odcinki Katowice-Częstochowa, Katowice-Rybnik i Katowice-Tychy Lodowisko. Z dwóch tras pociągi spółki znikną.
O gotowości Kolei Śląskich zapewniał w poniedziałek (8 grudnia) radnych sejmiku woj. śląskiego prezes tego samorządowego przewoźnika Piotr Bramorski.
Od 14 grudnia br. Koleje przestaną jeździć na peryferyjnych połączeniach Bielsko Biała-Wadowice oraz Tarnowskie Góry-Herby Nowe. Zamiast nich na tory powrócą tam Przewozy Regionalne. Dla pasażerów oznacza to m.in., że jadąc np. do Krakowa czy Krzepic nie będzie trzeba przesiadać się w Wadowicach i Herbach Nowych.
"Uwolnione" składy KŚ pomogą w uruchomieniu dodatkowych połączeń na najbardziej newralgicznych liniach: Katowice-Zawiercie-Częstochowa, Katowice-Rybnik oraz Katowice-Tychy Lodowisko (w większości dotyczy to kursów w godzinach szczytu). W szczycie wyjeżdżać mają też na tory dodatkowe przyspieszone pociągi Częstochowa-Katowice i Katowice-Częstochowa.
W dni robocze uruchamiana ma być nowa bezpośrednia relacja Częstochowa-Żywiec-Częstochowa, natomiast w soboty i niedziele w godzinach popołudniowych z Wisły do Katowic pojedzie jeden pociąg więcej niż dotąd. Pociąg odjeżdżający z Katowic do Wisły po godz. 16 ma kursować codziennie (obecnie tylko w dni robocze).
Oprócz tego kursy Rybnik-Pszczyna zostaną wydłużone do Bielska-Białej, powstanie nowe połączenie Racibórz-Bielsko Biała, a do rozkładu wrócą poranne pociągi z Katowic do Lublińca we wszystkie dni tygodnia. Wzrośnie też liczba pociągów kursujących bezpośrednio m.in. w relacjach Czechowice Dziedzice-Oświęcim-Katowice-Tarnowskie Góry-Lubliniec oraz Cieszyn-Czechowice Dziedzice-Oświęcim-Katowice.
Przewoźnik poprosił pasażerów o nadsyłanie pocztą elektroniczną opinii i sugestii do nowego rozkładu. Choć nadsyłający nie mogą raczej liczyć na odpowiedź, spółka zapewnia, że wszystkie głosy przeanalizują specjaliści od tworzenia rozkładów - im zatem będą bardziej szczegółowe, tym lepiej.
Według informacji przekazanych Kolejom Śląskim przez spółkę PKP Polskie Linie Kolejowe, w 2015 r. trzeba będzie wprowadzić (podobnie jak w obecnym roku) pięć zmian wprowadzanego 14 grudnia rozkładu.
- Nie są one może aż tak znaczące, ale na pewno skomplikują codzienność pasażerom - ocenił Bramorski.
Wskazał, że już od stycznia nieco zwiększy się ilość wykorzystywanego przez spółkę taboru - Koleje Śląskie rozstrzygnęły bowiem przetarg na dzierżawę w przyszłym roku elektrycznych zespołów trakcyjnych. Wpłynęła jedna ważna oferta Przewozów Regionalnych; w tym tygodniu ma nastąpić podpisanie umowy.
Umowa ta będzie dotyczyła dzierżawy 28 jednostek (obecnie KŚ mają ich 26), jednak przewiduje m.in. możliwość wypowiadania i ograniczania jej zakresu - wraz z realizacją ogłoszonej w październiku br. strategii rozwoju przewoźnika, a także równolegle przygotowanego jego planu inwestycyjnego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.