Stopniowo przywracany jest ruch pociągów na stacji w Czechowicach-Dziedzicach (Śląskie) - poinformował rzecznik prasowy PKP PLK Mirosław Siemieniec. W czwartek wieczorem ulewne deszcze zalały tam torowisko.
Na skutek ulewnych deszczy w czwartek wieczorem wstrzymany został ruch m.in. w kierunkach Katowice, Bielsko-Biała, Oświęcim. Przewoźnicy zabezpieczyli komunikację zastępczą dla pociągów Kolei Śląskich, pociągi dalekobieżne kursowały odmiennymi trasami. - Ruch jest stopniowo przywracany. Od godz. 6 rano pociągi dalekobieżne wróciły na swoje trasy - poinformował w piątek rzecznik PKP PLK.
W związku z ulewami, śląska straż pożarna interweniowała dotąd ponad 400 razy, głównie na terenie dwóch powiatów bielskiego (150), żywieckiego (80) oraz m.in. w Gliwicach (68) i Zabrzu (26). Były to głównie podtopienia ulic, piwnic domów i garaży. - Interweniowaliśmy również na dworcu w Czechowicach-Dziedzicach, na terenie fabryki zapałek. W kilku przypadkach potoki, które wystąpiły z brzegów porwały samochody - informował w nocy z czwartku na piątek dyżurny śląskiej straży.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach przekazało, że pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszono w gminie Czechowice-Dziedzice (powiat bielski) oraz w powiecie żywieckim. - Silne wezbrania potoków w powiecie żywieckim, spowodowały przelanie się wody ponad przepusty, w wyniku czego doszło do uszkodzenia dróg powiatowych m.in. w Rajczy, Świnnej, Juszczynie, Rychwałdku - poinformował dyżurny WCZK.
W powiecie żywieckim spadło od 50 do 60 l wody na m kw.
WCZK dodało, że nie odnotowano osób poszkodowanych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.