Terminal LNG w Świnoujściu, zgodnie z wcześniejszymi informacjami, będzie gotowy do odbioru komercyjnych dostaw gazu w 2015 roku - zapewniła w poniedziałek (16 czerwca) rzeczniczka resortu skarbu Agnieszka Jabłońska-Twaróg. Budowa terminalu ma zakończyć się na przełomie roku.
W jednej z opublikowanych przez tygodnik Wprost podsłuchanych rozmów b. wiceminister finansów, a dziś wiceprezes PGNiG Andrzej Parafianowicz mówi b. ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi, że w kwestii oddania do użytku terminalu LNG "mówią o jesieni 2015, a na mieście mówią coś o 2017". W opublikowanym zapisie Parafianowicz mówi też, że umowy na budowę terminalu są skonstruowane w sposób niekorzystny, co pozwala włoskiej firmie stojącej na czele konsorcjum budującego terminal bezkarnie się opóźniać.
- Wykonawca terminalu, na czele z włoską firmą Saipem, ma zakończyć budowę na przełomie roku 2014 i 2015. Terminal, tak jak wcześniej informowaliśmy, będzie gotowy do odbioru komercyjnych dostaw gazu w 2015 roku. Dokładny termin rozpoczęcia dostaw gazu przez Katarczyków zostanie określony w 2014 roku - powiedziała Jabłońska-Twaróg.
Przypomniała, że kontrakt na budowę terminalu LNG w Świnoujściu jest zawarty w formule "projektuj i buduj".
- Kontrakt zabezpiecza pozycję biznesową i prawną inwestora w zakresie realizacji inwestycji. Szczegóły umowy z konsorcjum realizującym inwestycję stanowią tajemnicę handlową spółki i nie podlegają upublicznieniu - dodała.
Podkreśliła, że inwestycja jest realizowana zgodnie z najwyższymi standardami i normami jakościowymi, co precyzyjnie regulują obowiązujące w Polsce przepisy. W ramach kontraktu, wykonawca jest zobowiązany do uzyskania wszelkich wymaganych prawem dokumentów oraz zezwoleń na eksploatację zgodnie z polskim prawem. Nadzór nad jakością jest realizowany poprzez stałą obecność m.in. Transportowego Dozoru Technicznego.
Dodała, że nadzór inwestorski (m.in. pod kątem rzetelności i terminowości) sprawuje również firma Atkins, która jest uznanym podmiotem działającym w dziedzinie zarządzania projektami.
Premier Donald Tusk oświadczył w poniedziałek, że "nie podziela pesymistycznych dat" oddania do użytku terminalu LNG, jakie padają w podsłuchanej rozmowie obu polityków. Jak stwierdził szef rządu, to Włosi skarżyli się na zbyt rygorystyczne i dociekliwe procedury kontrolne, które - według nich - utrudniają terminowe wykonanie robót. Kontrole prowadzi kilka instytucji, czemu trudno się dziwić, bo to są przede wszystkim zbiorniki na gaz - podkreślił Tusk.
- Nic nie wskazuje, by stosunki z państwem, z którym mamy podpisany kontrakt na dostawy gazu (Katar), mogły ucierpieć - dodał.
Odpowiadająca za lądową część terminalu spółka Polskie LNG informowała pod koniec maja, że terminal w Świnoujściu jest gotowy w 87 proc. Terminal LNG ma pozwolić na sprowadzanie do Polski do 5 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie, z możliwością powiększenia tej zdolności do 7,5 mld m sześc. rocznie.
Zgodnie z oficjalnym harmonogramem terminal ma zostać ukończony na przełomie roku i będzie gotowy do odbioru komercyjnych dostaw gazu w roku 2015. Termin pierwszej komercyjnej dostawy gazu z Kataru PGNiG negocjuje obecnie z QatarGas, z którym ma kontrakt na dostawy. Jak mówił ostatnio wicepremier Janusz Piechociński, gazoport komercyjnie będzie uruchomiony na przełomie maja i czerwca 2015 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.