Złoty we wtorek (3 czerwca) straci na wartości wobec euro. Za wspólną walutę o ok. godz. 17 płacono 4,15 zł, czyli o grosz więcej niż w poniedziałek o tej samej porze. Dolar kosztował 3,04 zł, tyle samo co dzień wcześniej.
Zdaniem Piotra Popławskiego z Banku BGŻ osłabienie złotego to wynik zagadkowej informacji po wtorkowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Według analityków trudno się z niej zorientować, czy zmiany stóp procentowych nastąpią, czy też nie.
- Dodatkowo rynki spekulują, że Europejski Bank Centralny (EBC) w czwartek nie będzie tak agresywny jak się wydaje - powiedział Popławski. Dodał, że zagranica likwiduje swoje aktywa w Polsce.
- Wygląda na to, że rynek jest zaskoczony wypowiedziami RPP i nie wie, co o tym sądzić - ocenił zachowanie inwestorów finansowych we wtorek Maciej Popiel z PKO BP.
Według dilerów w tym tygodniu złoty może kosztować nawet 4,17/18 zł za euro.
Szef NBP Marek Belka na konferencji po posiedzeniu Rady powiedział, że nie wyklucza dostosowania stóp procentowych w 2014 r. Podkreślił, że możliwe dostosowanie będzie zależało od napływających informacji i od projekcji NBP. Prezes dodał, że nie jest w stanie określić prawdopodobieństwa obniżek lub podwyżek stóp.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.