Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają, bo w USA jej zapasy są najwyższe od 82 lat - podają maklerzy.
Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 90,93 USD, po spadku o 10 centów. Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 3 centy do 99,92 USD za baryłkę.
Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 6,7 mln baryłek, czyli 1,7 proc., do 395,28 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE).
Analitycy oceniali, że zapasy ropy w USA wzrosły w ub. tygodniu o 1,1 mln baryłek.
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 474 tys. baryłek, czyli 0,4 proc. do 115,75 mln baryłek - podał DoE.
DoE podał też, że zapasy benzyny spadły w tym czasie o 1,8 mln baryłek, czyli o 0,8 proc., do 215,98 mln baryłek.
- Słabe dane makro z USA i wysokie zapasy ropy wpływają na spadki cen surowca - mówi Jonathan Barratt, wydawca "Barratt's Bulletin".
Barratt ocenia, że baryłka WTI ma wsparcie na poziomie 88 USD.
W środę (1 maja) ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 2,43 USD do 91,03 USD. Był to największy spadek notowań od 15 kwietnia i najniższa cena zamknięcia od 23 kwietnia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.