Mirosław Taras, były prezes Lubelskiego Węgla Bogdanka, będzie od 1 kwietnia prezesem Lubelskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej - dowiedział się portal górniczy nettg.pl z informacji dziennika Polska Kurier Lubelski.
Decyzję o powołaniu Tarasa na stanowisko prezesa podjęła rada nadzorcza LPEC. Dotychczasowy prezes LPEC Lech Kliza zajmie natomiast stanowisko wiceprezesa spółki - pisze gazeta.
Mirosław Taras został odwołany ze swojego stanowiska w Bogdance we wrześniu ubiegłego roku, ponieważ nie zgadzał się, by wdrożyć rekomendacje z audytu przeprowadzonego w spółce. Postawił wówczas szereg zarzutów radzie nadzorczej Bogdanki, a obecnie stara się o ustalenie nieważności podjętej przez RN uchwały, na podstawie której został odwołany. Złożył w tej sprawie pozew w sądzie cywilnym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Do pracownika JSW mgr inz Taras jest absolwentem górnikiem z AGH. Na kopalni zajmował sie w poczatkach sztygar ds wiertniczych , kiwerownik oddziału wierceń .A więc rury, zawory i głowice zna . Dostał równiez zadanie wybudować stadion w łecznej . co jak wiesz działa do dzisiaj. Równiez wybudował zakład produkcji cegły -potężna cegielnie cegły klinkierowej z łupka Potem był jej prezesem kilka ładnych lat. A więc tym bardziej da sobie rade z rurami i przesyłem ciepła do mieszkańców Lublina. Ps. W dzisiejszych czasach fikcyjnym prezesem można być niedługo , bo zadania rosną .
Witam Pańśtwa. Jedynie nie rozumię jednej rzeczy jak facet który był prezesem firmy węglowej może mięc jakiekolwiek pojęcie o spółce energetycznej..... parodia.... teraz mogę potwierdzić że nadal w tym kraju panuje kolesiostwo, że nadal ręka rękę myje, że jak się już wejdzie na wyższe stanowisko to już kolega koledze będzie nadal pomagał i podstawiał fikcyjne stanowiska..... parodia