Trwają poszukiwania górnika kopalni Mysłowice-Wesoła należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego, z którym sobotę w nocy, 8 grudnia, utracono kontakt po obwale skał.
- Około godziny 20.50 w sobotę w KWK Mysłowice-Wesoła Ruch Wesoła na poziomie 665 m miał miejsce obwał - opad skał stropowych w chodniku podstawowym II - poinformował portal górniczy nettg.pl Wojciech Jaros, kierownik działu komunikacji korporacyjnej KHW. - Chodnik zasypany został na długości około 4,5 metra.
Bezpośrednio po tym zdarzeniu stwierdzono brak kontaktu z jednym z pracowników oddziału przygotowawczego, znajdującego się w tym rejonie.
Od wieczora prowadzona jest intensywna akcja poszukiwawcza. Do rana w niedzielę, 9 grudnia, znaleziono jedynie lampę.
- Pracują 4 zastępy ratowników z kopalni i 2 z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego z Bytomia. Sprowadzono dwa psy szkolone w poszukiwaniu ludzi w gruzowiskach, zawałach - dodał Jaros.
Wyrobisko w miejscu wypadku jest szerokie na 7,2 metra, wysokie na 3,8 metra. Z góry wciąż wysypują się skały. Spowalnia to pracę ratowników, którzy usuwając je, muszą równocześnie zabezpieczać to miejsce.
Zaginiony górnik ma 43 lata i pracował w kopalni ponad 25 lat. Kopalnia jest w kontakcie z rodziną poszukiwanego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Kondolencje dla rodziny :(:(
Oby wszyscy wyszli zdrowo z tego cały czas sledze akcje ratownicza , trzymajcie sie chłopaki wszyscy
dasz rade chłopie wiem że wszystko będzie ok i nie poddawaj się
dasz rade chłopie wiem że wszystko będzie ok i nie poddawaj się
jesteŚmy z tobĄ......trzymaj sie !!!!
oby przeżył chłopaki z kopalni Piekary
Jestesmy z toba - koledzy z ZG Janina
trzymamy kciuki oby jakimś cudem przeżył
Zawsze w okolicach Barbórki musi się coś stać. Taki młody chłopak... Trzymam za Ciebie kciuki. Wiem coś o tym, mój tata przepracował w górnictwie 36lat. Był ratownikiem górniczym, pracownikiem fizycznym i dyspozytorem. Rodzinie życzę dużo dużo siły. Szczęść Boże!
Janusz jesteśmy z Tobą i całą Rodzinkom...
trzymej sie tam!!
chopie dosz rada,znajda cie calego i zywego trzymiemy kciuki za ciebie . koledzy z khw