Złoże Żory-Warszowice zalega na obszarze trzech gmin: Żor, Jastrzębia-Zdroju i Pawłowic. Jego udokumentowane zasoby bilansowe wynoszą 152 mln ton. Złoże ma kolosalne znaczenie dla przyszłości kopalni Borynia, która dzięki niemu mogłaby fedrować co najmniej do 2042 r. Na drodze do węgla stoją jednak władze Żor, które uważają, że eksploatacja przyniesie miastu straty.
Żorski magistrat sygnalizuje, że prowadzenie działalności górniczej w zaproponowany sposób eliminowałoby powstanie strefy przemysłowej oraz ograniczyło możliwość zabudowy terenu przeznaczonego pod budownictwo mieszkaniowe.
- Straty z tego tytułu wyniosłyby 15 milionów złotych rocznie - zaznacza Waldemar Socha, prezydent Żor.
Żory liczą blisko 61 tys. mieszkańców. Jak oszacowała Jastrzębska Spółka Węglowa, 2,5 tys. z nich pracuje w Grupie Kapitałowej JSW. Można zatem przyjąć, że co najmniej 7,5 tys. osób utrzymuje się dzięki spółce z Jastrzębia. Nie można pominąć faktu, że każde miejsce pracy w górnictwie generuje od 3 do 5 miejsc pracy w firmach okołogórniczych. Z tych rachunków wynika, jak wielkie znaczenie dla miasta ma górnictwo. Reprezentanci JSW podkreślają, że poprzez odmowę wprowadzenia zmian w planach zagospodarowania przestrzennego, uwzględniających możliwość wydobywania węgla kamiennego, władze miasta biorą na siebie odpowiedzialność za tysiące miejsc pracy. Włodarze miasta nie są jednak absolutnie przeciwni górnictwu. Świadczy o tym fakt, że prowadzą rozmowy z potencjalnym inwestorem, który chce wybudować kopalnię. Fedrowałaby ona jednak pod terenami leśnymi i rolnymi oraz miałaby siedzibę w Żorach.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Przenieść pracowników z Żor na Borynię. I niech sie dogadaja z władzami własnego miasta Najpierw zadłużyli Żory a teraz szukają kasy Patrzą tylko na własną dup...