Statek Linda Fortune płynący z Australii zmierza do Gdyni. W w środę (7 marca) minął Wyspy Kanaryjskie. Po drodze do Polski ma się jeszcze zatrzymać w Rotterdamie (Europorcie), gdzie dotrze 12-13 marca, by oddać część ładunku, bowiem w pełni załadowany jest nieco za duży by przejść przez Cieśniny Duńskie. Do Gdyni, rekordowy w Polsce masowiec, dostarczy około 80 tys. ton australijskiego węgla (najprawdopodobniej między 75 a 81 tys. ton) - informuje portal Nasze Morze.
Ta liczba to jednak nawet nie połowa możliwej ilości ładunku, jaką może on przewieźć. Masowiec klasy cape-size Linda Fortune o długości niemal 289 m, szerokości 45 m i nośności wynoszącecj ponad 180 tysięcy ton obsłużony ma być w Morskim Terminalu Masowym Gdynia.
Masowce "suche" klasy cape-size bywały czasem w gdańskim Porcie Północnym przy pirsie węglowym, ale z informacji opublikowanych przez Portal Morski (otrzymanych od zarządów portów i ich dyzpozytorów) wynika, że największy z nich miały "zaledwie" ok. 170 tys. ton nośności.
W gdyńskim porcie pojawiały się już sporadycznie większe zbiornikowce (ale tylko do remontu). W porcie Gdynia bywały już także podobnej do Linda Fortune wielkości masowce (cape-size), lecz nie z ładunkiem lub po ładunek, a jedynie w gdyńskich stoczniach.
Czytaj więcej - Nasze Morze: http://www.naszemorze.com.pl/pokaz_wiadomosc.php?idn=518
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.