Sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Robert Kropiwnicki był we wtorek, 15 kwietnia, w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej - poinformowała górnicza spółka.
– Dawno chciałem zobaczyć, jak pracujecie, nie tylko na dole, ale i w biurach, jak to wygląda u was. Chciałem z Państwem porozmawiać, bo naprawdę jesteśmy w szczególnym momencie, jeżeli chodzi o całą gospodarkę, także o górnictwo. Dla państwa polskiego bardzo ważne jest, żeby proces transformacji przebiegał spokojnie, z rozmysłem, żebyśmy wiedzieli, dokąd zmierzamy, w jakim tempie i żeby to było bezpieczne dla wszystkich. Czeka nas wiele wyzwań, ale chciałbym podkreślić, że do tej pory węgiel jest dla nas najstabilniejszym źródłem w energetyce. Dziękuję zarządowi i wszystkim pracownikom spółki za zaangażowanie i pracę, jaką wkładacie w transformację regionu i spółki – tymi słowami zwrócił się, cytowany w komunikacie, wiceminister Kropiwnicki do obecnych na spotkaniu dyrektorów centrali PGG i zarządu Polskiej Grupy Górniczej.
Jak informuje PGG, Robert Kropiwnicki z Katowic pojechał prosto do Libiąża, gdzie miał zjechać pod ziemię w kopalni Janina, należącej do Południowego Koncernu Węglowego. We wrześniu ubiegłego roku sekretarz stanu odwiedził m.in. KWK ROW ruch Marcel, należącą do PGG, gdzie spotkał się z załogą kopalni i odwiedził pokład 505 (wd) w ścianie W-5.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.