- Nazwisko nowego pełnomocnika ds. infrastruktury krytycznej poznamy najpóźniej na początku przyszłego tygodnia - zapowiedział we wtorek premier Donald Tusk.
Podczas konferencji po posiedzeniu rządu, Tusk został zapytany o nazwisko nowego pełnomocnika ds. infrastruktury krytycznej.
- Jeśli nie przed Zaduszkami, to na początku przyszłego tygodnia poznacie państwo nazwisko nowego pełnomocnika - odpowiedział.
8 października br. w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie, zgodnie z którym funkcja pełnomocnika rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej zostanie przeniesiona z kompetencji Ministerstwa Klimatu i Środowiska do resortu przemysłu. Rozporządzenie wejdzie w życie 1 listopada 2024 r.
Obecnie funkcję pełnomocnika ds. infrastruktury krytycznej pełni Maciej Bando. 18 października br. pytany przez PAP o to, czy spodziewa się odwołania z MKiŚ i powołania na funkcję pełnomocnika przy ministrze przemysłu odpowiedział: - To wszystko jest w gestii pana premiera. Ja jestem do dyspozycji.
Zapewnił też, że “na razie stan zawieszenia“ między jednym resortem a drugim, nie ma wpływu na jego pracę jako pełnomocnika. Zwrócił uwagę, że na ostateczną akceptację rządu czeka też ustawa o finansowaniu budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce.
W sierpniu br. pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej przedstawił założenia ustawy, przewidującej ok. 60 mld zł publicznego wsparcia dla spółki Polskie Elektrownie Jądrowe. Zgodnie z założeniami, wsparcie będzie przekazywane w formie podwyższenia kapitału zakładowego PEJ poprzez wnoszenie wkładu pieniężnego. Dopuszcza się także podwyższenie kapitału zakładowego poprzez wniesienie wkładu niepieniężnego - skarbowych papierów wartościowych. Udzielenie spółce PEJ wsparcia publicznego będzie możliwe dopiero po wydaniu przez Komisję Europejską zgody na pomoc publiczną. Podano wówczas, że rząd planuje przyjąć ten projekt w IV kwartale br. 2 września br. projekt ustawa o zmianie ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących oraz ustawy o wpłatach z zysku przez jednoosobowe spółki Skarbu Państwa ukazał się na stronach Rządowego Centrum Legislacji.
Zgodnie z ostatnimi deklaracjami pełnomocnika wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego pod pierwszy reaktor ma nastąpić w 2028 r., a rząd ma deklaracje wykonawcy, że od tego momentu potrzebuje siedmiu lat na zakończenie budowy.
Obecna wersja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) z 2020 r. zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW, z należącą w 100 proc. do Skarbu Państwa spółką Polskie Elektrownie Jądrowe jako inwestorem i operatorem. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel. Ma ona powstać w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu. Ministerstwo klimatu zapowiedziało zaktualizowanie PPEJ w jeszcze w tym roku.
Podczas Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie premier Tusk zapewnił, że pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce zostanie zbudowana.
- Pytanie kluczowe jest jeszcze o ewentualną drugą lokalizację. Otwarcie mówię, dyskusja będzie się toczyć - powiedział szef rządu.
- Jeśli chodzi o pierwszą elektrownię, to bierzemy praktycznie cały ciężar finansowy na siebie. Jeśli chodzi o drugą, musimy szukać partnerów finansowych. Jestem realistą. Naprawdę chcemy to budować, ale do tego potrzebujemy też realnych środków - dodał premier.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.