Środowa sesja na Wall Street zakończyła się małymi zmianami głównych indeksów, ale inwestorzy pozytywnie odebrali słowa prezesa Fed Jerome Powella, który na konferencji prasowej po posiedzeniu Rezerwy Federalnej wykluczył możliwość, że następną decyzją Fed mogłaby być podwyżka stóp proc.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,23 proc. i wyniósł 37.903,29 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 0,34 proc. i wyniósł 5.018,39 pkt.
Nasdaq Composite spadł o 0,33 proc. i zamknął sesję na poziomie 15.605,48 pkt.
Indeks spółek o mniejszej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 0,62 proc. i wynosi 1.986,42 pkt.
Wskaźnik zmienności VIX spada o 1,66 proc., do 15,39 pkt.
Rentowności 2-letnich amerykańskich obligacji skarbowych spadły do 4,63 proc.
Fed pozostawił stopy proc. w USA bez zmian na poziomie 5,25-5,50 proc. Fed podał, że dodatkowe zaostrzenie polityki monetarnej będzie zależało od danych makro.
Decyzja o stopach procentowych była zgodna z oczekiwaniami rynku i została podjęta jednogłośnie. W obecnym cyklu zacieśniania polityki monetarnej Fed podniósł stopy proc. łącznie o 525 pb. Stopy proc. w USA są najwyższe od 2007 r., a tempo ich podnoszenia jest najwyższe od początku lat 80., gdy prezesem Fedu był Paul Volcker.
Inflacja jest w trendzie bocznym, dlatego nie wskazuje na obniżki stóp proc. - poinformował prezes Fedu Jerome Powell podczas środowej konferencji po posiedzeniu Rezerwy. Powell dodał, że również podwyżka stóp proc. jest mało prawdopodobna.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.