W 2023 r. wydobycie węgla w Czechach znacznie spadło. Łącznie wydobyto 30,04 mln ton węgla brunatnego i kamiennego, czyli o 15 proc. mniej niż rok wcześniej. Produkcja tradycyjnie opierała się głównie na wydobyciu węgla brunatnego, które stanowiło 95 proc. wydobywanego. Zmniejszyła się także produkcja koksu. Tak wynika ze statystyk tamtejszego Ministerstwa Przemysłu i Handlu.
Po wahaniach w 2022 r., kiedy produkcja wzrosła o ok. 14 proc. rok do roku, głównie na skutek kryzysu energetycznego i większego wykorzystania surowca w elektrowniach węglowych oraz w gospodarstwach domowych, powrócił trend stopniowego spadku produkcji. Ma to związek z rządowym planem odejścia od spalania węgla w elektrowniach i ciepłowniach do 2033 r.
W zeszłym roku górnicy wydobyli 1,37 mln ton węgla kamiennego. To prawie o jedną czwartą mniej niż w 2022 r. Większość, bo 850 tys. ton, stanowił węgiel przeznaczony na cele energetyczne. Wydobyto ponad 518 tys. ton węgla koksowego, który można wykorzystać do produkcji koksu, a następnie np. do produkcji surówki w hutnictwie.
Wraz ze spadkiem wydobycia węgla kamiennego spadła także produkcja koksu. W ubiegłym roku wyniosła ona 1,9 mln ton i była o jedną piątą mniejsza niż rok wcześniej.
Obecnie w Czechach czynna jest jedna kopalnia węgla kamiennego – ČSM w Karwinie. Miała funkcjonować do połowy 2023 r., ale według obecnych planów państwowej spółki OKD wydobycie powinno potrwać mniej więcej do połowy 2026 r.
W ubiegłym roku wydobyto też ponad 28,67 mln ton węgla brunatnego, czyli o prawie 15 proc. mniej niż było to w 2022 r. Zdecydowana większość była wykorzystywana jako węgiel przemysłowy. Kluczowe złoża węgla brunatnego w Republice Czeskiej znajdują się w tzw. Podkrušnohoří w okolicach Mostu, Chomutowa i Teplic. Najważniejszymi lokalizacjami są kopanie ČSA i Bílina.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.