W obliczu niestabilnej sytuacji geopolitycznej będziemy rozwijać własne wydobycie węglowodorów w stabilnie politycznych regionach - zapowiedział w czwartek p.o. prezesa Orlenu Witold Literacki.
Literacki podczas konferencji wynikowej Orlenu podkreślił, że jednym z wyzwań nowego zarządu spółki jest budowanie wartości firmy.
- Moją ambicją będzie aby w obecnym kształcie Grupa Orlen była w stanie wykorzystać swój potencjał stworzony po połączeniach. Szczególnie ważne jest dla mnie realizacja projektów z zakresu transformacji energetycznej - powiedział szef płockiego koncernu.
Przypomniał, że obecnie spółka posiada moce OZE na poziomie blisko 1 GW.
- W tym obszarze Grupa będzie dalej kontynuować rozwój zarówno poprzez inwestycje jak i nowe procesy akwizycyjne - dodał.
Literacki zapewnił, że nowy zarząd przyłoży więcej uwagi do dyscypliny finansów Grupy. Planowane inwestycje w 2024 r. mają sięgnąć 38 mld zł, z czego blisko 28 mld zł będzie przeznaczone na inwestycje rozwojowe.
- Musimy zadbać o optymalne wydanie każdej złotówki, dlatego bardzo ważny będzie wybór projektów generujących najwyższe zwroty i z najlepszymi perspektywami dla akcjonariuszy - dodał.
P.o. prezesa płockiego koncernu zwrócił uwagę, że w obliczu niestabilnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej, będziemy wzmacniać własne bezpieczeństwo m.in. poprzez rozwój własnego wydobycia węglowodorów w stabilnych politycznie regionach.
Grupa Orlen to multienergetyczny koncern, który posiada m.in. rafinerie w Polsce, w Czechach i na Litwie, a także sieć stacji paliw, w tym również w Niemczech, na Słowacji, na Węgrzech oraz w Austrii. Rozwija jednocześnie segment wydobywczy węglowodorów, segment petrochemiczny i odnawialnych źródeł energii oraz planuje rozwój bezpiecznej energetyki jądrowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.