Wiadomo, w zakładach górniczych pracują nie tylko mężczyźni. Panie można spotkać na przeróbce, w laboratoriach, są geologami a nawet sztygarami, zjeżdżają też na dół. Wiele z nich w poniedziałek, 4 grudnia, będzie fetować podwójnie – święto górnika oraz własne imieniny. Na portalu netTG.pl Gospodarka – Ludzie przedstawiamy sylwetki Barbar pań, które swój los związały z górnictwem węgla kamiennego.
BARBARA TWOREK z ruchu Staszic, KWK Staszic-Wujek.
- Pracę rozpoczęłam na kopalni Kazimierz-Juliusz w 2000 roku w dziale ochrony środowiska. Kiedy ją zamknięto, to mnie alokowali na dwa lata do KWK Wieczorek. Pracowałam tam do 2017 roku, czyli do momentu jej zamknięcia, a następnie trafiłam do kopalni Staszic. Obecnie pracuję jako starszy inspektor w dziale ochrony środowiska, a moje wykształcenie to geologia – mówi pani Basia.
– Od 8 lat pracuję również jako pracownik dołowy i cztery razy w miesiącu zjeżdżam na dół do kopalni – dodaje.
– Dzień św. Barbary jest bardzo uroczyście obchodzony na naszej kopalni. Górnicy składają kwiaty tego dnia i idą później na mszę do kościoła pod jej wezwaniem. Kwiaty, które otrzymuję, przynoszę do św. Barbary, której figura stoi w cechowni kopalni. Jest moją imienniczką i patronką, więc jest to podziękowanie ode mnie za szczęśliwą i bezpieczną pracę, za opiekę i ochronę podczas zjazdów na dół – mówi.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
...ale hejt...a ja pracuję przy biurku i zarabiam 20 tysiaków...śmieję się z was robaczki...i co mi zrobicie;) Trzeba było się uczyć, drogie robaczki:)
Miły milcz lepiej, nie jesteś pępkiem świata, by tobie się wszystko należało
Na każdej kopalni jest ten dział darmozjadów i przeważnie pracują tam kobiety, biorą kasę taką jak górnik z 15 letnim starzem a kasa to 4800 zł z wszystkimi dodatkami może nawet więcej. Także przestańcie chrzanić że górnik po 10 000 tysi zarabia. To jest mafia darmozjadów stanowisk niepotrzebnych i każdy z nich u góry bierze Barbórkę, 14, talony i bony żywnościowe należące Sue górnikowi za zjazd na dół!!!!! Jednym słowem złodzieje już nie wspominając o tych kobietach w mundurach górniczych z patologi i pgg które na oczy dołu nie widziały a szable dostają i ciągle podwyżki, karty na paliwo bezpłatne i telefony bez limitu !!!! ZŁODZIEJE OKRADAJA NAS I W ŻYWE OCZY SZYDZĄ !!!!
A może już czas na koniec cyrku? Miejcie szacunek dla ekologii i świata. Imprezkę barbórkową można zrobić w każdej knajpie jak ktoś chce się nawalić. Nie zatruwajcie mediów głupimi newsami. To nie ta epoka, papa