Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, górnicy z Bielszowic uruchomią na Barbórkę jedną ze ścian.
Ściana 203 w pokładzie 407/3, bo o niej mowa, będzie miała wybieg sięgający prawie 1080 m i długość 160 m. Miąższość pokładu wynosić ma od ok. 1,6 do ok. 2,2 m. To właśnie w tym rejonie zalega węgiel gazowo-koksowy typu 34.2.
Planowany front robót oddalony jest od szybu zjazdowego o 6 km, dlatego załogi będą dojeżdżać tam najpierw koleją podziemną w przekopie południowym na poz. 840 m, a następnie kolejką spalinową podwieszaną w wyrobiskach pokładu 407/3. Górnicy planują fedrować z postępem 4 m na dobę.
Warto przypomnieć, że w październiku br. górnicy z Bielszowic ponownie uruchomili roboty w ścianie 846 w pokładzie 405/2, gdzie w sierpniu br. wystąpił nagle wstrząs górotworu o energii 1x10 do 7 J i tąpnięcie. Spowodowało to utratę funkcjonalności części wyrobiska. Począwszy od września do końca października prowadzono roboty mające na celu przywrócenie jego funkcjonalności i wymianę urządzeń, które uległy uszkodzeniu w wyniku tamtego zdarzenia. Prowadził je oddział wydobywczy G3-B.
Planowane zakończenie biegu ściany 846 przewidywane jest na trzeci kwartał przyszłego roku. Aktualnie kopalnia jest w trakcie rozcinania kolejnych frontów wydobywczych planowanych do uruchomienia w 2024 r. Będą to: ściana 008z w pokładzie 504 – warstwa górna oraz ściana 024, także w pokładzie 504, lecz w warstwie dolanej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.