Główny szyb wentylacyjny w Kopalni Soli Wieliczka ma zostać przebudowany. Do likwidacji przewidziano przedział drabinowy. Prace obejmą zarówno odcinek szybu o przekroju beczkowym, jak i o przekroju kołowym.
Zakwalifikowany do remontu szyb powstawał etapami w latach 1790-1918, a więc przez ponad sto dwadzieścia lat. Początkowo nosił nazwę Józef, zmienioną później na Kościuszko. Zgłębiono go do poziomu VIII kopalni, do głębokości 286,7 m. Do wybuchu drugiej wojny światowej szybem tym transportowano materiały, jak i solankę nasyconą. Gdy w kopalni wprowadzono mechaniczną wentylację, od 1924 r. szyb Kościuszko zaczął pełnić funkcję szybu wydechowego.
W późniejszych latach szyb przechodził przebudowy. Przed 1950 r. górny odcinek szybu do poziomu I kopalni wzmocniono obudową ceglaną. Odtąd miał on przekrój beczkowy. Kolejna gruntowna przebudowa odbyła się w latach 1987-1995. Na głębokości od 50 do 70 m szybowi nadano przekrój beczkowy, wzmacniając obudową ceglaną, a na pozostałym otrzymał obudowę kołową o średnicy 4,5 m z zabezpieczeniem w postaci betonitów szybowych.
Jak nas poinformowała Kopalnia Soli Wieliczka, obecnie planowany remont wynika z tego, że pogorszył się stan techniczny obudowy szybowej i zamontowanych w nim stalowych wzmocnień oraz wyposażenia. Finalnie zdecydowano o tym, by w następstwie przebudowy utrzymać dotychczasową funkcję szybu wydechowego. Ma on zostać dostosowanym do wymaganych przepisami rewizji i przeglądów. Przetarg na opracowanie dokumentacji wygrała spółka z grupy JSW, czyli Przedsiębiorstwo Budowy Szybów SA z Tarnowskich Gór.
Choć Kościuszko jest szybem wentylacyjnym, to pełni także inne funkcje. Zamontowano w nim rurociągi głównego odwadniania, kable energetyczne, teletechniczne i światłowody. Aby ułatwić w przyszłości kontrole stanu technicznego tej infrastruktury, w szybie ma być zamontowane pomocnicze awaryjno-rewizyjne urządzenie wyciągowe. Remont ma też umożliwić docelową zabudowę w szybie Kościuszko urządzenia wyciągowego. Miałoby ono obsługiwać transport szybowy w razie, gdyby koniczny był remontu szybu Kinga.
Zakres prac jest znaczny. Planuje się wypełnić pustki znajdujące się za obudową. Powstały one wówczas, gdy przebudowano przekrój szybu z prostokątnego na kołowy. Przebudowane mają być wloty podszybi na kolejnych poziomach. Skorodowany przedział drabinowy poniżej pierwszego poziomu ma być usunięty. Taki sam los czeka skorodowane dźwigary zbrojenia w całym szybie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.