- Od 4,4 tys. zł do 28 tys. zł mogą wynieść dopłaty do pomp ciepła w piątej odsłonie programu Mój prąd; w przypadku kolektorów ma być to do 3,5 tys. zł - poinformował PAP wiceszef NFOŚiGW Paweł Mirowski. Dodał, że Mój prąd 5.0 miałby ruszyć w drugiej połowie kwietnia.
W marcu minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała, że w kwietniu ma ruszyć piąta już edycja programu promocji fotowoltaiki Mój prąd rozszerzona o dopłaty do instalacji pomp ciepła oraz kolektorów słonecznych służących podgrzaniu wody użytkowej.
Wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) Paweł Mirowski poinformował w rozmowie z PAP, że nowy Mój prąd ma ruszyć w drugiej połowie kwietnia. - Nabór wniosków powinien ruszyć w drugiej połowie kwietnia br. Nowa odsłona programu jest odzwierciedleniem utrzymującego się przez cały czas dużego zainteresowania własnym źródłem energii, panelami fotowoltaicznymi - powiedział.
Poprzednia czwarta edycja programu zakończyła się 17 marca br. w związku z wyczerpaniem budżetu, który był łączny dla trzeciego i czwartego naboru. Środki na ten cel pochodzą z POIiŚ 2014-2020. Pierwotnie Mój prąd 4.0 miał się zakończyć 22 grudnia ub.r. W połowie grudnia 2022 r. postanowiono jednak o podwyższeniu dotacji do paneli PV oraz magazynów energii elektrycznej. To spowodowało zwiększenie zainteresowania programem - zauważył wiceprezes.
Wiceszef NFOŚiGW wyjaśnił, że zgodnie z propozycją, jaka po przyjęciu przez zarząd NFOŚiGW zostanie przesłana do akceptacji resortu klimatu i środowiska, Mój prąd 5.0 zachowa dotychczasowy poziom dofinansowania i będzie rozszerzony o nowy zakres rzeczowy - o urządzenia grzewcze, tj. pompy ciepła oraz kolektory słoneczne, służące do podgrzania ciepłej wody użytkowej.
- Wychodzimy na przeciw głosom płynącym od beneficjentów. W Czystym powietrzu trzeba wymienić kocioł na paliwo stałe, aby móc skorzystać z dodatkowych komponentów. Nie jest możliwe pozostawienie sobie kotła gazowego jako ogrzewania szczytowego i otrzymania dotacji do pompy ciepła. Dlatego też, aby zaopiekować się potrzebami i oczekiwaniami osób, które nie mogą skorzystać z Czystego powietrza, dokładamy pompy ciepła do Mojego prądu - wskazał Mirowski.
Wiceprezes poinformował, że zgodnie z propozycją Funduszu, wysokość dopłat do pomp ciepła w Moim prądzie ma być taka, jak w podstawowym poziomie dofinansowania Czystego powietrza. Oznacza to, że w przypadku pomp powietrze-powietrze dotacja ma wynieść do 4,4 tys. zł; do pomp powietrze-woda bez podwyższonej efektywności - do 12,6 tys. zł; do pomp powietrze-woda o podwyższonej efektywności - do 19,4 tys. zł; do pomp gruntowych - do 28 tys. zł. W przypadku kolektorów słonecznych ma być to do 3,5 tys. zł.
Zgodnie z propozycją NFOŚiGW dotacja do instalacji paneli fotowoltaicznych w nowym Moim prądzie ma wynieść do 6 tys. zł. Jeśli jednak zdecydujemy się rozszerzyć inwestycję o komponenty dodatkowe, to dopłata do instalacji PV wzrasta do 7 tys. zł. W przypadku decyzji o zainwestowaniu w dodatkowe elementy można uzyskać wsparcie w formie dotacji w wysokości: dla magazynu energii elektrycznej do 16 tys. zł; magazyn ciepła - do 5 tys. zł; system zarządzania energią - do 3 tys. zł.
Maksymalnie będzie można uzyskać do 58 tys. zł dofinansowania w formie dotacji. Dofinansowanie do dodatkowych komponentów programu nie będzie niższe niż było w czwartej edycji Mojego prądu - podkreślił Mirowski.
Przedstawiciel Funduszu przypomniał, że warunkiem przystąpienia do programu Mój prąd jest rozliczanie się prosumentów w systemie obowiązującym od 1 kwietnia 2022 r., czyli tzw. net-billing.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.