Spółka Stalexport Autostrada Małopolska (SAM), zarządzająca płatnym odcinkiem autostrady A4 Katowice-Kraków, odpowiedziała na pytania skierowane do firmy przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Urząd wszczął postępowanie wyjaśniające po zapowiedzi wzrostu opłat za przejazd autostradą.
- Zakres przygotowanych odpowiedzi jest bardzo szeroki. Poza kwestiami związanymi z wysokością stawek opłat za przejazd odcinkiem A4 Katowice - Kraków, przekazany Urzędowi materiał dotyczy także m.in. prac utrzymaniowych i realizowanych inwestycji - powiedział w czwartek rzecznik autostradowej spółki Rafał Czechowski.
Podkreślił, że przekazując w ostatnim czasie drugą transzę informacji będących odpowiedzią na zapytanie UOKiK, spółka SAM wypełniła swój obowiązek na obecnym etapie postępowania wyjaśniającego.
W 2008 roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na spółkę Stalexport Autostrada Małopolska 1,3 mln zł kary, uznając, iż naruszyła ona prawo, narzucając konsumentom ieuczciwe ceny za przejazd remontowanym odcinkiem drogi między Katowicami a Krakowem. Decyzję UOKiK potwierdziły później sądy kolejnych instancji.
Rzecznik SAM zaznaczył, że w następstwie tamtej decyzji sprzed blisko 15 lat, przygotowane zostały, i wciąż są konsekwentnie stosowane, zasady postępowania w przypadku prowadzenia prac budowlanych.
- W myśl tych zasad, w trakcie realizowanych robót utrudnienia w ruchu na autostradzie ograniczane są do niezbędnego minimum. Umożliwia to unikatowa w skali kraju i kosztowna metoda organizacji ruchu, pozwalająca na utrzymanie dwóch pasów ruchu w każdym kierunku - powiedział Czechowski. Zasady te są dostępne na stronie internetowej www.autostrada-a4.com.pl.
W styczniu br. spółka SAM zapowiedziała wprowadzenie od 3 kwietnia tego roku podwyżek opłat za przejazd zarządzanym przez siebie odcinkiem autostrady A4. Opłaty na każdej bramce mają wynieść po 15 zł dla aut osobowych (dotąd 13 zł) i po 46 zł dla pojazdów pozostałych kategorii (dotąd 40 zł).
Z początkiem lutego prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie zapowiadanych podwyżek. wrócimy się o wyjaśnienia do zarządcy autostrady, przede wszystkim aby zweryfikować, czy nie mamy do czynienia z cenami nadmiernie wygórowanymi - informował wówczas UOKiK.
Jak wyjaśniono, w pierwszej kolejności UOKiK chce dowiedzieć się m.in. jakie są przyczyny dokonywanej podwyżki, jak przedsiębiorca posiadający pozycję dominującą w zakresie zarządzania odcinkiem autostrady ustala ceny obecnie i jak realizował to w przeszłości, a także w jaki sposób zakres realizowanych prac remontowych wpływa na poziom cen oraz świadczoną usługę. Zaznaczono, że postępowanie wyjaśniające zawsze prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko przedsiębiorcy.
Po otrzymaniu wyjaśnień i ich analizie będziemy mogli stwierdzić, czy może występować w tym przypadku nadużywanie pozycji dominującej - podał 1 lutego br. UOKiK.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.