Dwie trzecie badanych Polaków oczekuje od samochodu elektrycznego zasięgu powyżej 400 km - wskazano w raporcie firmy doradczej Deloitte. Dodano, że co trzeci Polak gotowy jest czekać do 20 minut na naładowanie pojazdu od zera do 80 proc. za pomocą publicznej stacji ładowania.
Badanie 2023 Global Automotive Consumer Study, przygotowane przez firmę doradczą Deloitte dotyczyło trendów konsumenckich, mających największy wpływ na branżę motoryzacyjną.
Jak wskazano, jednym z kluczowych czynników rozwoju popularności pojazdów elektrycznych jest dostępność infrastruktury umożliwiającej ładowanie pojazdu.
- W odróżnieniu od wielu rynków, gdzie dominuje preferencja zasilania pojazdu w domu, w Polsce proporcje osób wybierających stacje ładowania i domową infrastrukturę są podobne i wynoszą odpowiednio 47 i 44 proc. - wskazano.
Wyjaśniono, że główną przyczyną tego zjawiska jest brak możliwości montażu odpowiedniej instalacji w domu (40 proc. odpowiedzi), z kolei co trzeci polski respondent wskazał na wysoki koszt takiej inwestycji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.