Na należącej do Grupy PGE Farmie Wiatrowej Kamieńsk odbyły się ćwiczenia Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi - podały służby prasowe spółki. Podczas akcji przeprowadzono m.in. symulację akcji ratunkowej polegającej na ewakuacji z turbiny wiatrowej rannego pracownika, wykorzystując do tego celu sprzęt ratownictwa wysokościowego.
W trzydniowych szkoleniach wzięło udział dwudziestu strażaków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego Łódź.
– Na początku zaprosiliśmy ich do naszego magazynu w Piaskach. Tam przeprowadzone zostało szkolenie teoretyczne o pracy na wiatraku i zagrożeniach z tym związanych. Strażacy mogli też z bliska zobaczyć jak wyglądają komponenty turbiny wiatrowej takie jak: przekładnia, generator i transformator – mówi Andrzej Rumik, kierownik Zespołu Elektrowni w PGE Energia Odnawialna.
Potem strażacy przenieśli się na Farmę Wiatrową Kamieńsk.
- Strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego Łódź są doskonale przygotowani do pracy na linach. Konieczne jest jednak regularne przeprowadzanie symulacji akcji ratunkowej w tak specjalistycznych miejscach jakimi są wiatraki. To ma bezpośredni wpływ na późniejsze działania w sytuacji realnego zagrożenia. W przyszłości chcielibyśmy, by ćwiczenia – choć w zakresie podstawowym - przeprowadzali tu także strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej - mówi Dariusz Stańczak, ekspert do spraw ratownictwa wysokościowego w Komendzie Wojewódzkiej PSP w Łodzi.
Składająca się z 15 turbin o mocy 2 MW każda Farma Wiatrowa Kamieńsk została uruchomiona w 2007 r. Jest to pierwsza tego typu inwestycja zrealizowana przez Grupę PGE. Znajduje się ona na Górze Kamieńsk, czyli zrekultywowanym zwałowisku zewnętrznym Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów.
Wysokość wieży każdego wiatraka na farmie w Kamieńsku wynosi 85 m, a średnica wirnika 70 m.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.