Ratownicy z kopalni Ruda oraz z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu oraz Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu poszukują dwóch górników, którzy zaginęli po wstrząsie, do którego w sobotę, 4 grudnia, doszło w ruchu Bielszowice kopalni Ruda w Rudzie Śląskiej. Akcja ratownicza trwa od godz. 9.30
- Niestety nie udało się nawiązać kontaktu z poszukiwanymi. Akcja trwa - poinformował portal netTG.pl rzecznik prasowy CSRG Robert Wnorowski.
Wyjaśnił, że do ruchu Bielszowice zostały skierowane dwa zastępy z CSRG oraz dwa dyżurujące w OSRG Bytom, które współpracują z kopalnianymi zastępami.
- Z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego został wysłany także lekarz. Zastępy są wyposażone w sprzęt dedykowany do akcji zawałowych - dodał Wnorowski.
Przypomnijmy, że do wstrząsu w ruchu Bielszowice kopalni Ruda doszło o godz. 8:52. Wystąpił on w pokładzie 504 na poziomie 780. Jego energię oszacowano na 5x10^6 J. W jego efekcie doszło do obwału skał i zaginięcia dwóch pracowników. Pierwszy z nich ma 31 lat, a drugi 42.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Święta Barbaro, pomóż!
Święta Barbaro, pomóż
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Św Barbaro, pomóż im. Św Barbaro , chroń nas i dodawaj nam sił.
Cała nadzieja w opatrzności. Oby się to dobrze zakończyło