- Do czasu środowego komunikatu Rady Polityki Pieniężnej EUR/PLN może pozostać w okolicy 4,61, jednak kluczowe dla dalszych notowań będą: wydźwięk komunikatu po Radzie i czwartkowa konferencja prezesa NBP - powiedział PAP Biznes analityk TMS Brokers, Maciej Madej. Te dwa czynniki również będą znaczące dla rynku obligacji skarbowych, gdzie możliwe są dalsze wzrosty rentowności.
- Niewątpliwie po piątkowym odczycie inflacji (5,8 proc. rdr - PAP) złoty zdecydowanie się umocnił, chociaż część tego zysku została już oddana. Ewidentnie rynek rzucił kołem ratunkowym dla NBP, który dostał szansę na zwrot w swojej retoryce. Jutrzejsze posiedzenie RPP będzie zatem kluczowe dla przyszłości złotego w krótkim i średnim terminie - powiedział Maciej Madej.
- Dziś testowaliśmy 4,61/EUR i w tych okolicach kurs się zatrzymał. To może być poziom wyjściowy na jutrzejsze RPP - dodał.
W środę Rada Polityki Pieniężnej opublikuje decyzję i komunikat po posiedzeniu, a w czwartek o godz. 15.00 odbędzie się konferencja prasowa prezesa NBP.
- Nie oczekujemy, że stopy procentowe zostaną nagle podniesione. Można się jednak spodziewać zmiany w komunikacie po posiedzeniu - o jego odbiorze ważyć będą pojedyncze słowa, które mogą świadczyć o jastrzębim nastawieniu Rady - ocenił.
- Istotna będzie także czwartkowa konferencja prezesa NBP. Glapiński znany jest z gołębiego nastawienia - ostatnio złoty umacniał się po posiedzeniu rady, jednak jego słowa na konferencji całkowicie wymazały to umocnienie - wskazał.
Po południu przy umacniającym się wobec euro dolarze złoty się osłabia. Ok. godz. 16.00 kurs EUR/PLN rośnie o 0,2 proc. w kierunku 4,61, USD/PLN idzie w górę o 0,6 proc. do 3,98, a EUR/USD idzie w dół o 0,3 proc. i jest nieco poniżej 1,16.
RYNEK DŁUGU
We wtorek, w oderwaniu od rynków bazowych, rentowności krajowych SPW poszły nieznacznie w dół, po tym jak dzień wcześniej dotarły do najwyższych poziomów co najmniej od początku 2020 roku.
- Na krajowym rynku długu widać zdecydowaną presję na podwyżki stóp procentowych. Rentowności wyraźnie podskoczyły, zwłaszcza na krótkim końcu. Do niedawna poziomem referencyjnym dla 10-latek było 2 proc. Już teraz jesteśmy sporo powyżej niego i tu także kluczowe będą komunikat i konferencja. Rynek robi większe zakłady na podwyżki stóp, rosną wyceny kontraktów FRA. Rada stoi przed dużym wyzwaniem: jak ujarzmić rynek długu - powiedział Maciej Madej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.