W pierwszej godzinie handlu krajowe indeksy, rosnąc po ok. 1 proc., odrabiały część ok. 3 proc. poniedziałkowych spadków, jednak w trakcie trwania wtorkowej sesji powoli osuwały się w kierunku poziomów odniesienia. Ponownie najsłabsze okazały się spółki górnicze, które dominowały także pod względem obrotów.
- Dzisiejsza sesja na GPW rozpoczęła się od odrabiania poniedziałkowych strat, jednak na WIG20 paliwa popytowi wystarczyło tylko na dotarcie w okolice 2.300 pkt. W drugiej połowie dnia przewaga popytu systematycznie malała, co należy odczytywać jako słabość naszego rynku względem pozostałych europejskich parkietów. Patrząc z technicznego punktu widzenia odbicie się od górnego ograniczenia 3-miesięcznej konsolidacji niesie ryzyko zniesienia indeksu w okolice wsparcia na 2.200 pkt. - powiedział PAP Biznes analityk DM Banku BPS, Artur Wizner.
Wczorajsza dynamika spadków oraz dzisiejsza sesja pokazują, że w obliczu niepewności związanej z odbywającym się w tym tygodniu posiedzeniem Fed oraz ryzykiem bankructwa chińskiego dewelopera Evergrande, na rynku może być niewielu inwestorów chętnych do kupowania akcji, w szczególności tych, które są na historycznie wysokich poziomach - dodał.
Ostatecznie WIG20 zyskał na zamknięciu 0,25 proc. i wyniósł 2.278,11 pkt., WIG zwyżkował o 0,4 proc. do 69.420,01 pkt., mWIG40 wzrósł o 0,63 proc. do 5.205,01 pkt., a sWIG80 poszedł w górę o 0,55 proc. do 20.871,88 pkt.
Indeksy w Europie we wtorek odrabiały mocne spadki z poprzedniego dnia. DAX, jeden z najsłabszych indeksów na poprzedniej sesji, był we wtorek w czołówce wzrostów i zyskał 1,3 proc.
Na GPW obroty wyniosły 1.057 mld zł, z czego 844 mln zł przypadło na spółki z WIG20. Podobnie jak dzień wcześniej handel skupiał się wokół spółek górniczych: KGHM (124 mln zł) oraz JSW (114 mln zł).
Początkowo sektor górniczy wyraźnie odrabiał blisko 6 proc. spadek z ostatniej sesji, jednak jako jeden z niewielu zakończył sesję pod kreską, tracąc 2 proc. Zniżkowały jeszcze leki, informatyka i energetyka - po ok. 1 proc.
Telekomy, które dzień wcześniej rosły jako jedyne na rynku, we wtorek zyskały 2 proc. Za nimi blisko 2 proc. wzrosły paliwa, a ok. 1 proc. zyskały nieruchomości.
Wśród spółek z WIG20, które kontynuowały poniedziałkową przecenę były m.in. Santander (-0,6 proc.), Tauron (-1,7 proc.) i PGE (-1,8 proc.). Dla ostatniej ze spółek była to piąta z rzędu spadkowa sesja.
W dół o 1 proc. poszły notowania Dino, po wzroście dzień wcześniej o blisko 5 proc. do nowego 14-letniego rekordu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.