- Decyzję pani sędzi (TSUE) w sprawie kopalni w Turowie uważam za skandalicznie niewspółmierną. To jest decyzja, której realizacja oznaczałaby utratę pracy przez dziesiątki tysięcy osób i poważne perturbacje energetyczne w Polsce - powiedział w poniedziałek, 24 maja, wicepremier Jarosław Gowin.
Wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii podczas poniedziałkowej konferencji prasowej poinformował, że obecnie w sprawie decyzji TSUE nakazującej natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w Turowie prowadzone są bardzo intensywne działania dyplomatyczne, jak i prawne.
W jego opinii ten środek zapobiegawczy, a tak naprawdę niszczący kopalnię w Turowie, nie będzie utrzymany.
- Uważam tę decyzję pani sędzi za skandalicznie niewspółmierną. To jest decyzja, której realizacja oznaczałaby utratę pracy przez dziesiątki tysięcy osób i poważne perturbacje energetyczne w Polsce - powiedział Gowin.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w piątek nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów, należącej do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia skargi Czech w tej sprawie, czyli wydania wyroku. Czechy uważają, że kopalnia Turów ma negatywny wpływ na regiony przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych.
Podnoszone przez Czechy zarzuty dotyczące stanu faktycznego i prawnego uzasadniają zarządzenie wnioskowanych środków tymczasowych - napisano w postanowieniu wydanym przez wiceprezes TSUE Rosario Silvę de Lapuertę.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Plemię polskie , najpierw wam kradli przez 30 lat węgiel z Morcinka w Kaczycach na Śląsku a teraz wam zamyka kopalnie Greenpic opłacone przez zachód ,,zielone ludki ,, miejsce chodź raz odwagę powieści się na kominach węglowych na Dombasie u Putina i pokażcie że wam zależy na czystym powietrzu a nie na sprzedaży czujników za 5000 zł