Pokonanie 16 km zajęło maszynie aż 10 dni, a była w ciągłym ruchu, jechała dzień i noc z maksymalną prędkością sześć metrów na minutę. Górnicza koparka, która właśnie dotarła z kopalni "Bełchatów" do odkrywki węgla "Szczerców" jest jedną z dwóch tak ogromnych maszyn w Polsce. Druga też należy do spółki z Bełchatowa - opisuje "DŁ".
Gigant waży ponad siedem tysięcy ton, jest długi na ponad 200 m i wysoki na 77 m. Wytyczono specjalną drogę, żeby kolos mógł przejechać. Ale i tak trzeba było m.in. zamknąć obwodnicę Kleszczowa. Szczęśliwie, ta niespotykana w Polsce operacja zakończyła się sukcesem. Przygotowanie jej do pracy potrwa kilka dni. Węgiel zacznie wydobywać w przyszłym tygodniu - podaje wp.pl.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.