- Do końca tygodnia notowania EUR/PLN pozostaną w przedziale 4,485-4,50 - oceniła główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek. Według niej, po wzroście rentowności SPW w tym tygodniu, w najbliższym czasie może nastąpić korekta i rentowności krajowych 10-latek mogą iść w kierunku 1,33-1,32 proc.
- W czwartek obserwujemy niewielkie osłabiane się dolara do euro. Jednak wzrost EUR/USD nie spowodował utraty środowych wzrostów złotego i dzisiaj krajowa waluta lekko się umacnia. W czwartek poznaliśmy dane o produkcji przemysłowej, które były zgodne z oczekiwaniami i wydaje się, że nie miały większego wpływu na złotego - powiedziała Monika Kurtek.
Produkcja przemysłowa w styczniu 2021 r. wzrosła o 0,9 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 5,1 proc.
- Do końca tygodnia spodziewam się, że notowania EUR/PLN pozostaną w przedziale 4,485-4,50. Ostatnie dni pokazują, że jeśli następuje umocnienie złotego, to jest ono niewielkie. Inwestorzy mają chyba w pamięci interwencje NBP na rynku walutowym i dlatego kurs EUR/PLN nie powinien podlegać dużym wahaniom - oceniła.
W czwartek ok. godziny 15.18 kurs EUR/PLN wynosi 4,4916 i jest ok. 1 gr niżej niż w środę po południu. Z kolei kurs USD/PLN wynosi 3,7187 - ok. 2 gr niżej jak w środę.
RYNEK DŁUGU
Rentowności krajowych 10-latek w czwartek zwyżkowały 0,76 pb do 1,36 proc. Z kolei rentowności 5-latek są na poziomie 0,71 proc. (+0,76 pb), a 2-latki są przy 0,11 proc. (bez zmian).
- Na rynkach bazowych, czyli w USA i w strefie euro obserwujemy w czwartek wzrosty rentowności. Podobnie jest i w Polsce. Rentowności SPW rosną, nawet pomimo dzisiejszej aukcji Ministerstwa Finansów - powiedziała Monika Kurtek.
Ministerstwo Finansów sprzedało w czwartek obligacje OK0423, PS10265, DS1030, WZ1126 i WZ1131 za łącznie 5.404 mln zł, przy popycie 7.849 mln zł.
- Krajowy rynek długu obecnie podąża za rynkami bazowymi. Tam rentowności zwyżkują z uwagi na pojawienie się oczekiwań inwestorów, że możliwe są podwyżki stóp procentowych. Na rynku pojawiły się obawy, że inflacja może rosnąć szybciej niż zakładano, a to spowoduje, że stopy procentowe będą podwyższane. Uważam, że taki pogląd jest nieuzasadniony. Banki centralne wyraźnie dają do zrozumienia, że nie planują podwyżek stóp procentowych - powiedziała.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.