Projekt transformacji polskiej energetyki ma powstać do końca roku; wkrótce powoływane będą zespoły robocze do precyzyjnych ustaleń umowy społecznej z górnikami - zapowiedział w poniedziałek, 5 października, wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń.
Soboń uczestniczył w VI Ogólnopolskim Szczycie Gospodarczym, który rozpoczął się w poniedziałek w Lublinie.
- Z górnikami będziemy powoływać w tym tygodniu zespoły robocze, tak, aby wypracować już precyzyjnie kształt tej umowy społecznej. Natomiast jeśli chodzi o energetykę, rozpoczniemy prace tak, aby do końca roku przedstawić projekt transformacji polskiej energetyki, (...) którą czekają gigantyczne wyzwania inwestycyjne - powiedział Soboń dziennikarzom.
Powołany przez działające na Śląsku związki zawodowe Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy i delegacja rządowa podpisały 25 września porozumienie ws. zasad i tempa transformacji górnictwa. Według ustaleń ostatnia kopalnia węgla kamiennego w Polsce ma zakończyć działalność w 2049 r. Obecnie pracujący górnicy mają mieć zagwarantowaną pracę do emerytury, a jeśli nie będzie to możliwe - zostaną objęci osłonami socjalnymi. Treść porozumienia ma być teraz notyfikowana w Komisji Europejskiej.
- Przed nami praca nad dużą umową społeczną i notyfikacja tej umowy społecznej z Komisją Europejska, więc tak naprawdę dopiero początek tej drogi, mam nadzieję, że drogi uzgodnionej, społecznie zaakceptowanej transformacji polskiego górnictwa i polskiej energetyki - znaczył wiceminister, który jest pełnomocnikiem rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego.
- Jeżeli będziemy mieli dłuższy okres czasu, który pozwoli na to, aby ci, którzy pracują w górnictwie, dopracowali do emerytury, aby w te miejsca, które będą dzisiaj traciły funkcję gospodarczą opartą na wydobyciu węgla, zbudować nowe funkcje gospodarcze, wykorzystać do tego wszystkie środki europejskie - to ta transformacja jest możliwa i ona się zakończy sukcesem - zaznaczył.
Jego zdaniem, jeżeli okres będzie krótszy, to najpewniej zmiana ta będzie dużo trudniejsza i wywoła dużo większe turbulencje.
Na pytanie, jakie powstaną elektrownie w miejsce węglowych, czy będzie to np. elektrownia jądrowa, Soboń powiedział, że jest to dzisiaj "część naszej polityki energetycznej państwa, która będzie składała się ze stabilnych źródeł energetyki jądrowej, ale także w dużym stopniu ze źródeł odnawialnych".
Proszony o komentarz do opinii mówiących, że Komisja Europejska nie może się już zgodzić na dotowanie górnictwa i nie notyfikuje porozumienia rządu z górnikami, Soboń powiedział, że ta notyfikacja "to na pewno nie będzie łatwy proces i nie będzie łatwa rozmowa".
- Mamy swoje argumenty, będziemy je przedstawiać. Mam głębokie przekonanie, że takie porozumienie i zgoda Komisji na wsparcie tego procesu jest z korzyścią nie tylko dla Polski ale i dla całej Unii Europejskiej, a przede wszystkim jest gwarancją tego, że cały proces odbędzie się w zgodzie społecznej, partnerstwie, z samorządami, związkami zawodowymi, zarządami spółek, organizacjami pozarządowymi"- podkreślił.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.