Do 1648 przypadków wzrosła we wtorek (26 maja) liczba zakażonych koronawirusem pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej. To oznacza, że w ciągu doby potwierdzono blisko 250 nowych przypadków - głównie w kopalni Pniówek i ruchu Zofiówka.
We wtorek rano liczba potwierdzonych przypadków zakażeń wśród pracowników JSW wyniosła 1648 - w Pniówku to 1476 osób, 154 osoby w ruchu Zofiówka, 9 w kopalni Jastrzębie-Bzie, 4 osoby w kopalni Budryk i 5 w ruchu Borynia. Na kwarantannie przebywa 297 osób.
To oznacza, że w ciągu doby potwierdzono 248 nowych zakażeń (wczoraj chorych było 1400 pracowników). Najwięcej w kopalni Pniówek, gdzie wczoraj były jeszcze 1273 przypadki oraz w ruchu Zofiówka - wczoraj odnotowano tu 110 przypqadków.
Zarząd spółki zdecydował w minionym tygodniu, że przebadani zostaną wszyscy pracownicy spółki.
"Ogniskiem zarażeń jest kopalnia Pniówek w Pawłowicach. Dochodzenie do pełnych zdolności wydobywczych w kopalni Pniówek (sprzed 10 maja) będzie następowało stopniowo, w miarę powrotu do pracy zdrowych pracowników, po dwukrotnych badaniach na obecność Sars-CoV-2. Kopalnie JSW, w tym kopalnia Pniówek, na bieżąco realizują zamówienia kontrahentów. Terminowość, jakość i wielkość dostaw do odbiorców są na najwyższym poziomie" - można przeczytać w komunikacie spółki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ciekawe jak się ma testowanie innych dużych zakładów w Polsce? Czy też się wykonuje take testy przesiewowe?!
Do mnie dziś Dostałem telefon z sanepidu po 2,5 tyg od wymazu ' Pracuję w firmie na jednej z kopalni wymienionych ' i pani mówi mi że jest pana wynik pozytywny ... Ja sie pytam jak to jak 2,5 tyg czekam na was odzew i teraz mi pani mówi ze jestem zarażony... Przecież wymaz i wyniki max 3 dni się czeka ciężko powiadomić wcześniej mając nr telefonu do osoby której wysłano smsa żeby się zgłosić na wymaz i poinformować że Proszę czekać na kontakt z strony sanepidu iż wynik jest pozytywny ... Coś albo ktoś chce wygasić naszą wieź braci górników albo chcą sprzedać na ludzi jako niewolników którzy będą zarabiać grosze tu mówią że nasz węgiel koksujący zagraża życiu a niemcy sobie otwierają w tajemnicy przed unią kopalnie ... Po prostu maaaasaaakraa .... Moje zdanie jest takie 'ŻYĆ Z NADZIEJĄ NA LEPSZE JUTRO' Pozdrawiam was Bracie Górnicy (^^,)
Bo może nie są potwoerdzone, jezli w ogole są
A na 'Knurów-Szczyglowice' 11 i jakoś nie spieszą się z podaniem tego do wiadomości.