Według zapewnień ministra klimatu, pożary w okolicy Czarnobyla nie zagrażają naszemu krajowi. Szef resortu klimatu opublikował w weekend komunikat w tej sprawie na swoim twitterze.
„Sytuacja radiacyjna na terenie Polski pozostaje w normie. Około 60 różnych stacji dokonuje pomiarów, które nie dają powodów do niepokoju” - czytamy.
Sytuacja radiacyjna na terenie Polski pozostaje w normie. Około 60 różnych stacji dokonuje pomiarów, które nie dają powodów do niepokoju. Korzystajmy ze sprawdzonych źródeł informacji, https://t.co/bP4FNQB1HV. ze stron @MinKlimatu lub @rzecznik_PAA. #KlimatDlaBezpieczeństwa pic.twitter.com/0hcsFOauHG
Uspokaja też Państwowa Agencja Atomistyki, która informuje, że „w związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej, nieprawdziwymi informacjami na temat rzekomego wystąpienia skażenia promieniotwórczego na terenie Polski, Państwowa Agencja Atomistyki stanowczo zaprzecza tego rodzaju informacjom”.
- Sytuacja radiacyjna na terenie Rzeczypospolitej Polski pozostaje w normie. Nie występuje zagrożenie dla zdrowia i życia ludności na terenie kraju – wyjaśnia PAA, która stale monitoruje sytuację radiacyjną oraz pozostaje w kontakcie ze stroną ukraińską.
W strefie wykluczenia i strefie bezwarunkowego wysiedlenia trwa obecnie dogaszenie tlącej się ściółki. Choć pożary właściwie już ugaszono, PAA wyjaśnia, że gdzieniegdzie występuje zagrożenie pojawieniem się otwartego ognia. Silne powiewy wiatru zwiększyły obszar objęty akcją, ale w dalszym ciągu nie ma zagrożenia dla kluczowych obiektów znajdujących się w strefie, tj. czarnobylskiej elektrowni jądrowej oraz miejsca przechowywania wypalonego paliwa jądrowego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.