Organizacje pracodawców i związków zawodowych, reprezentowane w Radzie Dialogu Społecznego, protestują przeciw zapisowi, wprowadzonemu do tarczy antykryzysowej, który daje premierowi prawo do odwoływania członków RDS - wskazała Konfederacja Lewiatan.
Chodzi, jak podkreślono w komunikacie, o uchwaloną w sobotę przez Sejm rządową ustawę o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem wirusa choroby Covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw, w której znalazł się zapis uprawniający Prezesa Rady Ministrów do odwoływania w okresie stanu zagrożenia epidemicznego i epidemii na wniosek organizacji lub bez jej wniosku członków Rady Dialogu Społecznego.
Jak napisano, partnerzy społeczni, reprezentujący w RDS największe centrale związków zawodowych i organizacje pracodawców, "zdecydowanie protestują przeciwko ingerencji w niezależność tej najważniejszej instytucji dialogu społecznego w Polsce".
Podkreślono, że ustawa wypracowana w 2015 r. daje "wszystkim organizacjom reprezentatywnym, które spełniają warunki zapisane w ustawie o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego, gwarancję udziału w pracach Rady ich przedstawicieli, wskazanych przez ciała statutowe tych organizacji i powoływanych przez Prezydenta RP".
Według sygnatariuszy protestu niezależność i autonomia organizacji związkowych oraz organizacji pracodawców jest fundamentem dialogu społecznego, zagwarantowanym nie tylko w ustawie, ale także w dokumentach międzynarodowych, w tym w Konstytucji Międzynarodowej Organizacji Pracy i Traktatach Unii Europejskiej. "Takie uprawnienie organu rządowego - Prezesa Rady Ministrów to zamach na niezależność organizacji związkowych i organizacji pracodawców" - przekonują.
"Trudno wytłumaczyć pobudki uchwalenia takiego przepisu, a moment, w którym partnerzy społeczni zgłaszają swoje uwagi do projektu, uczestnicząc zgodnie z gwarancjami ustawowymi w procesie legislacyjnym, reprezentując interesy milionów pracowników i tysięcy firm jest skandaliczną sytuacją" - czytamy w apelu. Jego sygnatariusze zaznaczyli, że "dialog społeczny jest jednym z fundamentów polskiej i europejskiej demokracji, a niezależność związków zawodowych i organizacji pracodawców i ich statutowych organów od administracji nigdy nie była podważana".
"Dlatego oczekujemy od Premiera i reprezentantów Sejmu RP natychmiastowego wycofania się z tej regulacji" - napisali.
Pod protestem podpisali się: Solidarność, OPZZ, Forum Związków Zawodowych, Konfederacja Lewiatan, Pracodawcy RP, Business Center Club, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, Związek Rzemiosła Polskiego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Hahaha niezależność??? zwłaszcza kiedy prezes firmy jest przewodniczącym związku. PORAŻKA