Prof. Andrzej Bochenek, wybitny kardiochirurg, był jednym z prelegentów w czasie II Akademii BHP Wydawnictwa Górniczego, która dotyczyła chorób serca i zapobieganiu zgonom naturalnym w polskim górnictwie.
Prof. Bochenek - powołując się na statystyki nie tylko z Polski, ale także z zagranicy – stwierdził, że przemysł górniczy niestety jest obciążony największą liczbą zgonów spowodowanych chorobami serca. Dodał, że właśnie choroby serca i miażdżyca są głównymi powodami śmierci Polaków, a drugie miejsce w tej kategorii zajmują nowotwory.
Kardiochirurg podkreślił, że w kwestii chorób układu krążenia jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia. Dodał, że niepokojące jest zjawisko, że coraz częściej dotykają one młodych ludzi.
- Coraz częściej jako lekarz spotykam się z młodymi i bardzo wysportowanymi mężczyznami, którzy zgłaszają się do mnie z powodu problemów z arytmią, zaburzeniami rytmu serca lub bólami w klatce piersiowej. Często są to ludzie, którzy ćwiczą na siłowniach, biegają maratony lub biorą udział w biegach ekstremalnych To w niektórych przypadkach może doprowadzać do zjawiska tzw. serca sportowca – stwierdził prof. Bochenek, który dodał, że jednym ze sposobów zapobiegania zgonom naturalnym w górnictwie może być rozszerzenie badań profilaktycznych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.